Offline
Z wersją na X360 nie miałem do czynienia. Jestem chyba gdzieś po 60% gry. Nie mogę już znieść tego gameplayu. Jest nudny i irytujący. Walka jest totalnie męcząca i najchętniej to bym już tylko na easy dokończył. Nawet fabuła mnie jakoś nie wciągnęła. Na początku gry nawet coś klieknęło, ale to szybko minęło.
Rzadko nie kończę gier, ale tu naprawdę nie mogę dać rady. Chciałem nadrobić przed Alan Wake 2, ale teraz nie wiem czy w dwójkę w ogóle uda się zagrać. Niestety porzucam, bo nie ma sensu się męczyć.
Rzadko nie kończę gier, ale tu naprawdę nie mogę dać rady. Chciałem nadrobić przed Alan Wake 2, ale teraz nie wiem czy w dwójkę w ogóle uda się zagrać. Niestety porzucam, bo nie ma sensu się męczyć.