Dark Souls: Prepare to Die Edition (PC)

Mimo iż to port z Konsoli to gra i tak zdobywa świetne recenzję i u nas w Polsce też. Nawet polscy Recenzenci potrafią sobie dać ze sterowaniem o czym świadczą oceny końcowe a same bugi w grze oceniają jako drobne niedoróbki (i dobrze bo nie przeszkadzają nam w rozgrywce)

Przestań bronić twórców, bo przygotowali BARDZO słaby port, znaczy się dali ciała po całości.

Dla mnie sprawa jest jasna, skoro taki słaby port i są tacy gracze co nie radzą sobie ze sterowaniem to nie muszą grać. Nikt nie zmusza do kupna tej gry i "męki" ze sterowaniem. A ci co chcą sobie pograć to znajdą sposób na to by cieszyć się grą i nie będą marudzić na prawo i lewo. A, że twórcy coś skopali no cóż zdarza się i najlepszym, zwłaszcza jak się kogoś pogania i chce kasę zarobić na szybko... Proste

Pooglądałem w sieci trochę gameplayów i o ile konwersacja rzeczywiście jest spaczona, to nie przeszkadza to aż tak w graniu z tego co mówią autorzy materiałów i z tego co na nich widać. Teraz już jestem pewien, że jak tylko przejdę co mam do przejścia, to lecę do sklepu po pecetowe Dark Souls. Z tego co jednak widziałem - bez pada się nie obejdzie.

Ano tak jest mimo iż gra ma te niby słabe sterowanie+ kilka bugów to gra i tak spore oceny dostaje a przecież jest wiele innych portów z konsoli które dostają znacznie niższe oceny. Szczerze jeżeli inni recenzenci tez by narzekali że jest niegrywalna i zdobywała by słabe oceny, to rzeczywiście gra nie warta kupna. Ale jest inaczej i radze poczytać też o tym jak wypowiadają się o niej gracze. No to czekamy na Recke od ciebie. Bo widać każdy tu na MG kuprem trzęsie boi się kupić. Dobrze że człowiek samym MG nie żyje



Dokładnie ci co lamentują najwięcej to albo nie umieją grac albo po prostu nie umieją tego przeboleć. Bo co jak co gra zbiera bardzo dobre opinie na PC. I gracze są zachwyceni i nie można tu pisać o niegrywalnej wersji, co mnie obchodzi jakiś hamburger który wielce płacze że nie da się grać, bo nie umie grać. Co śmieszniejsze sterowanie na klawie ok jest do bani ale 10-15 min i zmieniasz sterowanie pod siebie i już jest OK.


Grałeś ?? nie to co się wypowiadasz jak nie masz bladego pojęcia z czym to się je, a nikogo nie bronie, bo skoro recki są pozytywne to recenzenci też bronią twórców?? błahahaha

Konwersacja? A przypadkiem nie konwersja?

Co do gry to nie rozumiem tych 10 i 9. Gra ma kilka błędów i należałoby to uwzględnić w ocenie. A z oceny wynika, że mamy do czynienia z grą idealną, a wcale tak nie jest. Wdaje mi się, że nad ocenami wziął górę hype jaki jest roztoczony wokół tej gry. Bo skoro daję maksymalną ocenę "harkorowej" grze to sam jestem hardkorem.
O wiele lepsze i bardziej dopracowane gry otrzymują dużo niższe oceny.
Nie wiem może kiedyś jak gra stanieje do 30zł to kupię. Może będę bawił się równie dobrze? Chociaż nudzą mnie gry z gatunku h&s.

Dark Souls w rzeczy samej jest gra genialną. I to nie jest h&s.

Noo, późno było ;>

A co? RPG to nie jest, slasher też nie. Rozgrywka przypomina h&s: idziemy przez kolejne plansze rozwalamy setki potworów, a po drodze napotykamy postacie, które mogą mieć jakiegoś questa. Dodatkowo w różnych miejscach planszy napotykamy kowali, czy handlarzy tak jak w Diablo, czy Torchlight.

Zainstalowałem, wrzuciłem patcha, działa, podobnie jak emulator pada od X360. Zaraz zaczynam zabawę.
Taka mała informacja: wiecie, że wersję pudełkową można aktywować na Steam i dopisać sobie do konta? O dziwo nie jest to potrzebne do zainstalowania gry, bo może działać i bez Steama. Na pudełku poza znaczkiem Steama ani słychu o takiej opcji.