Nie wiem, czemu ludzie tak chłodno przyjęli konwersje DMC3 na PC. Toż to fantastyczny slasher jest! A i nawet nie połamałem palców, bo klawiatura bardzo dobrze spisuje się bardzo dobrze. Można się w sumie przyczepić tylko do grafiki (nawet 5 lat temu nie powalała), i do tego, że możliwość przejścia gry bratem Dantego, Vergilem, zrobiono na odpierdziel się... innych zastrzeżeń nie mam, DMC3 pochłonął kilkanaście godzin mojego życia.