Metro 2033 PC - komentarze



Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2599 / 3000) lvl 11 ]1 kudos
Długo unikałem tej produkcji, bo gdzieś się nasłuchałem, że to całkiem mocny horror, a ja w grach jestem jak pies Chojrak. Po czym w moje ręce trafiła książka, tak świetna, że kupiłem kolejne dwie...i obie części gry. Uniwersum to wciągnęło mnie do tego stopnia, że poczułem ogromną potrzebę zagrania, nawet jeśli miałbym ze strachu ograniczać się do kilkunastu minut dziennie.
I okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. Owszem, bywały momenty, gdy Metro trzymało w napięciu, klimat nędznego losu rodzaju ludzkiego wylewał się z ekranu, jednak strachu nie czułem w ogóle. Na duży plus sporo fragmentów skradankowych (które, w zależności od gustu, można też próbować przejść w stylu Rambo), ciekawe bronie i grafika (grałem w wersję "Redux"). Na minus okazjonalne skrypty, które wymuszały takie a nie inne podejście do przejścia misji oraz misja, w której siedzieliśmy w wieżyczce na drezynie i waliliśmy do wszystkich dookoła. Ileż ja się mięsa narzucałem przy tym to w dwudziestu sezonach South Parku tego nie uraczycie.
Gra jest całkowicie liniowa, natomiast ciężko by było zrobić grywalną grę z (pół)otwartym światem w tych realiach. Nastawienie się na fabułę było dobrym rozwiązaniem. Trochę niezrozumiałe dla mnie za to jest milczenie głównego bohatera w trakcie grania. Aktora zatrudnili, w końcu briefingi przed misjami są czytane, czemu więc zrobiono z Artema milczka?
Do Last Light na 100% podejdę, ale to po skończeniu książek. Jestem oczarowany Metrem, zarówno tym granym jak i tym czytanym. Polecam zdecydowanie.

Liczba czytelników: 475824, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53807 wątków oraz napisali 675905 postów.