Problem z tym, gdzie iść? W Serious Samie...? Odpowiedź jest tylko jedna: przed siebie, kosząc wszystko, co zmierza w kierunku przeciwnym! Ja również mam wielką sympatię dla Sama. Drugie Starcie wprowadza kilka nowych broni, ale grywalność ani trochę się nie zmienia, nadal osiągając bardzo wysokie stany. Mam stare wersje i raczej nie widzę sensu, by pchać się w HD. SS nie postarzał się na tyle, by mówić, że jego grafika odpycha. A dziś przyszła mi dziś pocztą dwójka, tzn. Serious Sam 2. Szkoda, że ten już jest sporo słabszy od Starć...