Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu

Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)

ObserwujMam (110)Gram (29)Ukończone (55)Kupię (18)

Lord of the Rings: War in the North PC - komentarze



Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Warto sobie zmieniać postać, bo gra przy którymś tam przejściu nie staje się monotonna. U mnie akurat zmianę postaci wymusiły bardziej trofea na konsoli, które tego wymagały niż chęć grania jakimś kurduplem, ale nie żałuję. Było po prostu ciekawej, chociaż sam też wybieram zawsze miecz. Uśmiech

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Abstrahując od LOTR: Uwielbiam ciężkie miecze albo topory i dodatkowo szybkie łuki (kusze już takie fajne nie są). Kostur maga jakoś nigdy mi nie leżał w dłoni Uśmiech Kiedyś będąc w Edynburgu widziałem sklep z białą bronią - cudowne zabawki, aż by się chciało takiego w domu na ścianie mieć Puszcza oko

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Prawda - drogie jak cholera, ale piękne Uśmiech W oczach widzę taki jeden, nieskazitelnie srebrny miecz dwuręczny... stąd może mój sentyment do broni dwuręcznej w LOTR. Muszę się przemóc i spróbować kostura, ale tego się chyba kupić nie da - więc marzeń zza sklepowej szyby nie będzie Uśmiech

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Dałem 7/10.Gra niezła ale jak dla mnie niestety tylko niezła.Spodziewałem się może zbyt wiele po grze osadzonej w świecie Tolkiena,bardziej epickiego klimatu,ciekawszej fabuły.Fajnym pomysłem za to jest to że wydarzenia w grze dzieją się równolegle z tymi z Trylogii
Walki z niemilcami satysfakcjonujące,w miarę widowiskowe,ataki specjalne dają frajdę.W grze pojawiają nawet działka stacjonarne{czyt.kusze}którymi niczym w CoD możemy trzebić szeregi orków.No i niestety niczym w CoD jest liniowo,mało zadań pobocznych,głównie jakieś ziółka dla Arweny które i tak znajdujemy po drodze.
Trochę też mi brakowało możliwości stworzenia własnej postaci przez co musiałem grać facetem.Jest co prawda niewiasta ale nie lubię magów.
Ponarzekałem trochę ale ogólnie nie żałuję czasu spędzonego z grą,bawiłem się dobrze.Niedosyt jednak pozostał.Mogło być o wiele lepiej.Gdyby za taki temat wziął się CD Project to by była gra. Zadziorny
.

Offline
Dawkli //grupa Wojownicy RPG » [ Awanturnik (exp. 26 / 40) lvl 4 ]0 kudos
Dobra gra, tak tylko dobra. grafika, system walki i scenki filmowe zrobily na mnie duże wrażenie, ale ekwipunek, uproszczone maksymalnie drzewo umiejętności to niestety duży ból tej gry. Ja gralem wszystkimi bohaterami po równo, błędem jest to, że jak wybrałem Ferina, odziałem go w tarcze i siekiere i poszedłem w skille pod obrone, gry zmieniłem na inną postać gra domyślnie założyła mu toporek i wybrala umiejętności, dla mnie to ogromny minus, bo chciałem zrobić sobie typową drużyne. Czarodziejka/Uzdrowicielka, Wojownik z tarczą i lucznik.

Liczba czytelników: 475848, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53877 wątków oraz napisali 676165 postów.