Hard w The Last of Us nie jest tak wymagający, by gdzieś na długo utknąć i powtarzać jedną sekwencję wiele razy (są jeszcze dwa tryby poziomy trudności wyżej, które dopiero są wyzwaniem - Survival i Grounded). Hard zmienia grę ze strzelanki w survival, gdzie trzeba się liczyć z brakującą amunicją i przede wszystkim wykorzystywać otoczenie by przetrwać, ale nadal pozwala cieszyć się grą bez frustracji. Na poziomie normal np. wszędzie leżą cegły, które za bardzo się nie przydadzą. Na hardzie i wyżej to cenne przedmioty, którymi trzeba planować odwracanie uwagi czy zabijanie po cichu. Trzeba się zastanawiać czy znaleziony alkohol wykorzystać na stworzenie koktajlu Mołotowa czy może apteczki. A co najważniejsze, hard wyłącza umiejętność widzenia wrogów przez ściany, co drastycznie zmienia podejście do gry i skradanie. Trzeba naprawdę uczyć się ścieżki wrogów i obserwować otoczenie, by pozostać niezauważonym. Krótko mówiąc, hard transformuje gameplay i wnosi go na inny poziom.
Oczywiście na normalu też można się skradać i grać w podobny sposób, ale dla mnie bez tego napięcia (wiedząc, że zasoby trzeba oszczędzać) to już nie to samo. Każdy oczywiście zagra jak chce, ale jako fan gry, który ukończył ją 7 razy (5 razy na PS3 i 2 razy na PS4), dzielę się tylko doświadczeniem.
Cytat: Keiko
Pamiętam jak kilka lat temu przy ogrywaniu Killzone 2 stwierdziłem, że "dzisiejsze strzelanki jak przechodzą się same" i zacząłem od razu na właśnie na hardzie (tam bodajże veteran, ale to nieistotne). Bardzo szybko, bo już w pierwszych 5 minutach uświadomiłem sobie dwie rzeczy: mówiąc tak, myślałem o CoDzie, a Killzone to nie Call of Duty oraz że KZ2 nie jest nową grą. Po przejściu poziomu można go powtórzyć, masz tam również informację o tym, ile razy umarłeś. O ile dobrze pamiętam, w ostatnim było to 87.
Killzone 2 był surowym fpsem, wymagającym nawet na poziomie normal. Szczególnie ostatni boss to był totalny hardcore, ale w grze było kilka takich momentów, gdzie człowiek tracił nadzieję. Dopiero Killzone 3 stał się bardziej przystępny.