The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition (PC)

Zdecydowanie to jedna z gier nie licząc Mario co może zachęcić do zakupu owej konsoli.

Jednak wizja zagrania w Skyrim także poza domem będzie możliwa. Nawet jeśli to nie będzie Special Edition, a zwykła wersja to nadal jest ta sama bardzo dobra produkcja, przy której można spędzić wiele godzin.

Po pierwsze: do bardzo dobry pomysł i taka platforma mobilna nadaje się do tej gry idealnie (jak i sama gra do wspomnianej platformy).

Do drugie: obawiam się, że urządzenie nie będzie posiadało wystarczającej mocy obliczeniowej. Rozdzielczość i wielkość wyświetlacza również raczej nie będzie ułatwiać rozrywki.

Czyli po pierwsze z po drugim się kłóci Zresztą jak bym się skłaniał ku temu po drugiemu.Gdzie tam taki rozmach do takiego dupslika.

Miałem na myśli to, że Skyrim jest idealną grą, w którą można grać przypadkowo, przez chwilę, stojąc na przystanku, potem szybki zapis i wracam do niej jadąc w tramwaju. Jednak obawiam się, że obecne urządzenia nie za bardzo się do tego nadają.

Ja uważam że nie.Największą zaletą tej gry jest świat i klimat który najlepiej się sprawdza przy normalnych monitorach a na takich gówienkach to w pokemony można grać.

No toż o tym piszę. Urządzenie się nie sprawdzi z uwagi na małą rozdzielczość, moc obliczeniową i wymiary.
Do Skyrima potrzebny były przynajmniej dwa razy taki monitor, coś ala tablet, tak z 12''.

Nie zgadzam się. Spójrzcie ile gier i jakie są na smartfonach. Można grać w KotORa? Można. W GTA San Andreas? Oczywiście. A Skyrim? Czemu nie?

Bo Kotor, to baaardzo korytarzowa gra, a Skyrim to prawdziwy sandbox, który potrafi zarżnąć procka. No chyba, że uprościmy graficznie otoczenie, zmniejszymy ilość żyjących, pływających elementów ... ale wówczas stracimy to coś.

No można ale to taka......krajobrazowa gra i na małym ekraniku dla mnie frajda byłaby malutka. I jeszcze klimatyczna muza do tego musi być a nie szum samochodów.