Ryse: Son of Rome (Xbox One)

Już przy pierwszej informacji o ilości ramu, wiadomo było że nie jest to ogromna ilość.

Potencjał APU powinien w niedalekiej przyszłości zacząć wypychać przestarzały układ z obecnych PC'tów. Ale niestety nVidia nie jest na to jeszcze gotowa, i raczej nie prędko przestanie karmić nas coraz to droższymi i tylko potencjalnie mocniejszymi kartami (bo w kwestii ceny do wydajności już tak cudownie nie jest, jak było jeszcze kilka lat temu).

Albo pamięci jest za mało, albo ktoś nie potrafi nią zarządzać. Obstawiam drugą wersję. W poprzedniej generacji było jej dużo mniej, a jednak nikt nie narzekał za często na jej brak. Jak żaba pływać nie umie to na wodę narzeka. Mocy jest dużo i jak na razie nikt nie wydał nic na nextgeny co by mogło tą moc wykorzystać chociaż w połowie. Programista który nie zna się na tym co robi zapcha pamięć nawet jak będzie miał 100 GB RAM-u i to wcale nie będzie trudne. Zastanawiam się co tak wcześniej wszyscy wychwalali w nowych konsolach skoro teraz nie potrafią tego wykorzystać i płaczą, że ich coś ogranicza. Znowu kłamali? Jak tak to kogo to obchodzi czy im brakuje pamięci czy nie. Niech się teraz wywiązują z obietnic i mydlenia ludziom oczu.

Na przykładzie Xboxa One bo tu będzie to najlepiej widać oszczędność "nowej generacji"
CLICK
Widzisz różnice ?? właśnie to było bardzo wychwalane. Czego nie można powiedzieć o "nowej generacji". Wtedy było bardzo warto kupić konsolę aniżeli PCta. Po prostu wychodziło taniej/wydajniej i konsola oferowała w 90% to samo co PCet, jeżeli chodzi o gry. Zwłaszcza że te drugie czyli PCty na ówczesny 2005 rok Kowalski w swoim pececie mógł pomarzyć o takim procesorze, jaki miał Xbox 360 bo wydatek pierwszych Core2Duo(2006) był niemały połowa ceny X360.


Zauważ jedno, jak w poprzedniej generacji wyglądały gry względem dzisiejszych standardów. To pozostawia wiele do życzenia, jakby też się uprzeć to Procesor Jaguar w nowej generacji jakimś potworem nie jest, a już tym bardziej nie można go nazwać "bardzo wydajnym".

Wątpię że za 6 lat zobaczymy przeskok tak jak to było widać np: w 2005-2011.


Sensu to jedna sprawa , ale gdyby nie oszczędność obu gigantów to nic nie stało by na przeszkodzie wydać konsole z np: 12gb ramu, i nie tylko.

Oszczędność, oszczędność i jeszcze raz... ja już zmieniając sprzęt wybierałem 8GB a i cały czas mam możliwość dokupienia dodatkowych kości. To dziwne, że NextGeny na samym starcie ograniczyły ten element nie pozostawiając możliwości rozbudowy, choć to nie miałoby chyba sensu.

Tak zawsze było, konsole nigdy nie wyrywały się ponad PC w kwestii RAM'u. Tak jak napisał remik, programiści z dużych korporacji muszą się teraz głowić jak to 8 GB dobrze wykorzystać, tak jak niegdyś 512 MB.

@Fox wiem co zachwalali. Tak złośliwie im to przypominam.