Cytat: nolfe
Może tego nie zauważyłeś, ale teraz twórcy każdej kontynuacji gry, powtarzają właśnie te słowa, że nie jest wymagana znajomość poprzednich części. Tak było z Dragon Age, Mass Effect, DeusEx: Human Revolution i innych.
Zauważyłem. Nie wiem jak to miało miejsce przy HR czy DA, bo to też nie moje klimaty
Natomiast przy ME była to, trzeba sobie powiedzieć szczerze po prostu ściema. Owszem da się ukończyć grę, bez znajomości poprzednich części, ale traci się tak ogromną ilość informacji, że dochodzi do takiego absurdu, iż w zasadzie gracz w ogóle nie wie dlaczego i po co ma ratować Ziemię. I w ogóle dlaczego ktoś ją najechał? Spotykamy po drodze znajome z poprzednich części postaci. Gdybym nie grał, miałbym ogromny niesmak, bo Shepard z kimś gada jakby znał tę osobę od wieków, a ja pierwszy raz widzę na oczy i nie mam pojęcia kto to w ogóle jest. Więc to takie gadanie dla gadania, gdzie powstaje pytanie po co w ogóle grać w coś takiego? Każdą grę da się ukończyć nie zagłębiając się w fabułę. Są nawet ludzie co skipują wszystkie filmiki, bo chcą dalej strzelać, czy tam machać szabelką. Kończą grę i nawet nie wiedzą o czym była. Jednak większość jak już gra, chce mieć pełny obraz wydarzeń. No nie wiem, może jestem jakiś nienormalny czy coś, ale ja bym chciał mieć wszystko jasne
A jeśli tak jest jak mówisz i te słowa są swojego rodzaju modą, to wg mnie to właśnie jest strzał w stopę. Bo ludzie kupią grę i okaże się że jej nie rozumieją. Ostatecznie wyjdzie na to, że CDPR kłamie i zamiast zyskać, stracą. Ja mając ludzi odpowiedzialnych za PR nie chciałbym, aby moja firma była kojarzona z kłamstwem. W1 i W2 jest grą już dość starą, a co za tym idzie już tanią. Nawet na PC, nie trzeba mieć komputera z Titanem, żeby w Wieśka zagrać. Więc bardziej bym zachęcił do nadrobienia zaległości, ewentualnie poczytania jakichś książek.
O ile się nie mylę tak właśnie zachęcał PCtowców Pan Kojima, którego MGS się przecież na komputery od jakiegoś czasu nie ukazuje. Teraz gdy są plany wydania MGS: RR i MGS V na PC, Kojima zachęca do nadrobienia fabuły. Książek czytać nie będę, ale przejrzałem przejście MGSów na youtube. W sensie cut-scenki które są przecież w 70% MGSem, bo tylko 30% tej gry to jakiś tam gameplay. Więc da się to zrobić w inny sposób niż po prostu kłamiąc.