Guild Wars 2 (PC)

Jakoś GW specjalnie do mnie nie przemawia :/ Chyba ze względu na to, że bardzo duży tu nacisk na PvP i współpracę drużynową - preferuję solówki czy ewentualnie party do trzech graczy Ale widać, że studio stara się urozmaicić graczom zabawę, a to duży plus

Spamerze, już to pisałeś. Poza tym na kilometr widać, że nie grałeś w GW2, nic na temat tej gry nie wiesz. Jest to MMO, więc ciężko, żeby nie było nacisku na gre drużynową....
Poza tym w tej grze świetnie odnajdzie się i casual i pr0 gracz lubiący pvp.

"Sama nazwa wskazuje na duży nacisk systemu PvP Poza tym, po aktualizacji też to widać xD"
A te Twoje zdanie to już mistrzostwo świata... Zwłaszcza jeżeli chodzi o GW2.

Uhuuu, uwaga, agresywny się znalazł xD
I co z tego, że pisałam? Ponadto MMO wcale nie oznacza, że OBOWIĄZKOWA jest gra drużynowa, wiele tytułów tego gatunku swobodnie można przejść bez pomocy innych. Bystry jesteś, że zauważyłeś iż nie grałam - przecież to właśnie napisałam I nie napisałam nigdzie, że jakikolwiek typ gracza się nie odnajdzie, pfffff.
Litości, sprawiedliwi to już nie tylko na drogach w tych czasach xD Spamer, bo wyraża własną opinię w danym artykule? Co Cię w takim razie obchodzi moje zdanie na ten temat? Możesz je podzielać lub nie - Twoja sprawa xD
Sorry, ale naprawdę się uśmiałam

@ bezimiennysmok Może tak trochę kultury i mniej emocji?

Mnie tam GW2 się podoba co prawda grałem tylko w betę, ale ciągnie mnie do gry, ale jeszcze bardziej by mnie ciągnęło gdyby była PL ;p
I MMO nie oznacza od razu, że trzeba grać drużynowo. Ja jak gram w MMO to potrafię się obejść bez drużyny.

MicMus 24 letnia kobieta co artykuł pisze te same brednie na temat GW2 Nie grała to skąd wie na co jest kładziony nacisk? Wyraża opinie na temat, o którym nie ma zielonego pojecia. Czysty spam. Ot nabija jakieś nic nie znaczące punkty.
MMO to MMO nie da się tego pojęcia zdefiniować jako single player. Grając tak, możemy się dobrze bawić, nie zaprzeczę, ale tracimy wtedy wiele z rozgrywki którą serwuje nam gra.
Jeżeli zwrócenie komuś uwagi na totalne nieprawdziwe, powtarzające się zakłamania na temat gry uważasz za brak kultury, to...... gratuluje ;)

Gratuluję kolego, właśnie okazałeś się bucem oceniającym osobę ze względu na wiek i płeć. Dodatkowo okazałeś się człowiekiem pustym, gdyż w sposób urągający i całkowicie pozbawiony kultury zjechałes osobę, która z jakichś względów interesuje się tym tytułem, bowiem często do niego zagląda i komentuje. W ten sposób kreujesz piękny wizerunek graczy GW2, dzięki któremu wiele osób odchodzi od MMO.
I powiedz mi: w którym miejscu pojawiają się zakłamania dotyczące gry, o których piszesz? Ogarnij się, człowieku, bo po prostu żal mi się robi, jak to czytam. Zakłamania i bzdury na temat gry Tego jeszcze nie było...

W żadnym fragmencie moich wypowiedzi Ciebie nie obrażam, Ty już mnie dwukrotnie, a piszesz coś na temat kultury....
Za buca powinnaś dostać ostrzeżenie.
Zaglądasz w, oraz komentujesz wszystkie newsy na tym portalu, więc nie jest to żadne wytłumaczenie (ani jakikolwiek zarzut z mojej strony). Piszesz, że Guild Wars 2 ma nacisk na pvp bo sama nazwa na to wskazuje, otóż uświadomnie Cie w Guild Wars 2 nie ma, jeszcze, żadnych wojen gildii.... zaskoczona?
Dwa razy Twoje posty pod artykułem GW2 są takie same, czyli porównanie Cię do spamera jest jak najbardziej trafne.
Nie rozumiem ostatniej części Twojej wypowiedzi, więc nie odniosę się do niej.

Do części odnośnie wizerunku i odchodzeniu od MMO skomentuje tylko i wyłącznie pytaniem:
Czy żyjesz w jakiejś innej rzeczywistości? W jakiejś bańce?

Nadal nie wiem gdzie i co tracimy? Grając w MMO gram solo questy robię sam itd i czerpię z tego przyjemność, a drużyna dla mnie to tylko chaos ;p

MicMus np:
-przechodzenie instancji (nie pisze tutaj nic o solowaniu nisko lvl w innych grach)
-budowania relacji z innymi graczami
-tworzenie społeczności jak i wspólnych celów (klanowych, gildyjnych itp.)
Jeszcze raz podkreśle MMO to MMO i nie da się odciąć od jakichkolwiek relacji z innymi graczami.
Jednak nie rozumiem zarzutu, że gra MMO kładzie nacisk na gre druzynową, wszak po to takie gry są tworzone:]

O takich rzeczach mówisz. I tak to nie dla mnie

Każde MMO ma jakąś historię, którą opowiada i to ona mnie interesuje zawsze Klany, gildie nie interesują mnie, bo to zawsze jest jakieś zobowiązanie wobec kogoś lub czegoś, a ja chce po prostu odpalić grę na godzinę czy dwie i sobie spokojnie pograć
A jeśli zdarzy się, że mam za mały level to farmie

W MMO grupę uznaję tylko wtedy kiedy jest quest grupowy w innych przypadkach gram sam