Akcji będzie co niemiara, klimatu niekoniecznie. Szkoda, bo od Dead Space oczekuję horroru, zaś strzelanie do dziesiątek przerośniętych maszkar zapewnia mi Lost Planet, choć... w przypadku trójek obu produkcji role się najwyraźniej odwracają, a przynajmniej tak wskazują materiały promocyjne.