Resident Evil: Operation Raccoon City (PS3)

Pewno między innymi te, które zvarownik wymienił wyżej.

Masz prosty przykład teraz w maju masz 4 niby ważne premiery a tak naprawdę wychodzi jeden dobry tytuł. Max Payne 3

A tak naprawde to przekonamy sie co bedzie odbre jak te gry wyjda i nie masz nic do gadania co jakie bedzie.

Taaa, bo może się okazać, że wszystko będzie jednym wielkim nieporozumieniem. Chociaż nie chciałbym żeby tak było.

Wątpię by MAX takim był.Choć robi go inna firma po latach. Na pewno co będzie mało satysfakcjonujące to długość singla, bo kluczem Maxa 3 jest MP

Sprzedaż RE: ORC podkręciły również zmiany, które uczyniły zeń, nie ma się co oszukiwać, grę akcji w pełnym tego słowa rozumieniu. Być może spore było grono ludzi, którzy kiedyś zderzyli się z jakimś RE, lecz się od niego odbili - ze względu na trudność, klimat, sterowanie, kamerę czy co tam jeszcze. Gdy wreszcie dostali RE bez konieczności stania w miejscu podczas strzelania, zapewne chcieli go sprawdzić. Oczywiście rozpoznawalność marki również swoje zrobiła.
W tym kontekście naprawdę szkoda innych gier, które nie osiągnęły takiej sprzedaży, choć były po prostu lepsze...

RE: Operation Raccoon City jest bez wątpienia grą przeciętną i jak dla mnie - sam ją dlatego kupiłem - kolejną produkcją odcinającą kupony od popularności serii Resident Evil. To po prostu strzelanką bez praktycznie żadnego klimatu jakim przesiąkniety jest np. RE 4. Szkoda.

Dzisiaj miałem okazję zagrać w tego Residenta, bo kumpel kupił. I cholera nie wiem co to w ogóle jest. Jakoś dziwnie mi się grało w niego. Strasznie szybka wszystko się tam dzieje. Trzeba mieć refleks i dysponować celnością przy strzałach. To nie ten sam Resident co 4 lub 5. Mam nadzieję, że 6 cześć nie pójdzie w ślady ORC tylko będzie właśnie taka jak 4 lub 5

Ładnie to ująłeś... tak, trudno zakwalifikować tę grę, ale z Resami nie ma ona wiele wspólnego. Rozgrywka chyba najbardziej przypomina mi Mass Effecta 2. Zespół, uzdrawianie tych co padli, szybka strzelanina z chowaniem się za osłony...

Może chcieli zrobić szybką akcję jak w Call of Duty. Tylko im to trochę nie wyszło.