Gra miała wielki potencjał. Powrót do Raccoon City, gra po stronie korporacji Umbrella, zmiana biegu historii - to był genialny pomysł. Niestety, ktoś w Capcom nie myślał, zlecając deweloping twórcom SOCOMA. Oni w tej generacji nie zrobili nic nadzwyczajnego. Prawdziwy Resident Evil umarł w 2002 roku, gdy ukazała się ostatnia normalna część- Rsident Evil: Zero. Potem już była profanacja i wykorzystywanie znanego tytułu. Może wyłączając podserię Outbreak, bo ona chociaż próbowała być normalna.
Średnia gry wynosi 51% - porażka. A tak liczyłem na ten tytuł. Tak dobrze się zapowiadał.