Pomysł dobry, ale czy da się go zastosować do bardziej skomplikowanych gier?

raczej nie

Diablo II miało losowe mapy, w Oblivionie siła przeciwników dostosowywała się do naszej siły. Samo rozwiązanie nie jest aż tak nowe, jak się zdaje

Jak nie! Jeśli dzisiejszy zespół twórców jest w stanie wcielić w życie zaawansowaną fizykę świata, szczegółową integrację z otoczeniem, to co to za problem dla nich napisać prostą funkcję do np. fpsów biorącą pod uwagę m.in. celność, otrzymane obrażenia itp. i według niej ustalać ilość przeciwników i poziom ich umiejętności? A po śmierci obniżać nieznacznie trudność. Prosta rzecz a może niesamowicie wpłynąć na przyszłość

To nie jest takie proste i wymaga całkiem złożonego algorytmu. W przypadku prostych strzelanek to może dawać radę, ale bardziej złożone produkcje, jak erpegi, będą wymagały od programistów niezłego kombinowania.

Moim zdaniem to dobry pomysł a nawet bardzo. Zaczynasz jakąś grę, dajmy na to C&C, nie martwiąc się czy jak weźmiesz trudny to dasz sobie radę w końcowych misjach. Po prostu grasz a gra dopasowuje się do twoich umiejętności. Według mnie to dobry pomysł.

Niekoniecznie.

Weźmy pod uwagę RPG. Jeżeli będziemy wypełniać misje a przy tym podejmować decyzje (odpowiednie dla siebie odpowiedzi w czasie rozmowy) to te wybory mogą być punktowane. Dajmy na to, że co misję będą się sumowały punkty z podjętych decyzji.
Jeżeli noty będą słabe gra będzie obniżać poziom np. w postaci lepszej nagrody pieniężnej itp.

Oczywiście fabuła nie będzie projektowana pod trzylatka, są jakieś granice.

To co napisałem to wierzchołek góry lodowej. Na pewno dałoby się to ewentualnie udoskonalić. Ja podałem tylko mały przykład.

Oskarsom, wystarczy, że twórcy gry zmontują możliwość zmiany poziomu trudności podczas gry jak ma to miejsce w TES Oblivion.

Ale wtedy mógłby pojawić się problem, która decyzja byłaby tą najlepszą. Wg. twórców tą odpowiedzią będzie np. odpowiedź A, a z punktu widzenia gracza dla niego najlepszą odpowiedzią będzie B. Więc w grach RPG łatwo by takiego systemu raczej nie było wprowadzić, jeżeli pod uwagę byłyby brane wybory.

W sumie racja ...

To może inaczej.

Punkty mogły by się sumować co do tego w jaki sposób wypełniliśmy misję.

Na przykład kazano nam coś zrobić dyskretnie ale nici z tego więc punktacja leci w dół.

Taki sposób byłby już bardziej realny Musimy mieć z góry narzucony warunek, żeby to było sprawiedliwie.