Następna, czwarta już część symulatorów lotniczych na PlayStation. Gra, jak to jest w tradycji serii, nie odbiega mocno od poprzedniczek, a jedynie poprawia wszystkie niedoskonałości wypisane przez recenzentów na stronach traktujących o elektronicznej branży.
Fabularnie produkcja pozostaje taka sama jak zwykle. Znów mamy dwie strony konfliktu: zbuntowanych i rządnych władzy terrorystów oraz państwo, które się przed ich atakami broni. Kolejny raz do akcji wkraczają specjalne jednostki z samolotami, które są o wiele razy silniejsze od standardowego wojska wysyłanego na front.
Pozycja polega na lataniu i zestrzeliwaniu wrogich myśliwców w celu wygrania toczonej wojny. Twórcy znów przygotowali mnóstwo rodzajów szturmowców do wyboru.
W odróżnieniu od wcześniejszych edycji serii Ace Combat, ten program to już typowy symulator. Naprawdę mało tutaj elementów zręcznościowych, producent skupił całą swoją pracę głównie na jak najwierniejszym odwzorowaniu pola walki. Na ekranie widocznych jest mnóstwo danych, które mają za zadanie przekazać pilotowi maszyny niezbędne informacje - gdzie się znajduje, ile jest od celu, celownik i inne potrzebne rzeczy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler