Remaki Max Payne 1 oraz 2 to wielkie przedsięwzięcia, twierdzi reżyser

Remedy Entertainment przygotowuje się w tym momencie do premiery Alan Wake II, ale po debiucie projektu twórcy nie zamierzają zwolnić i nadal będą intensywnie przygotowywać kolejne przedsięwzięcia. Jednym z największych w portfolio ekipy jest w tym momencie remake dwóch pierwszych części Max Payne.

Nowe wersje Max Payne oraz Max Payne 2 nie mają jeszcze daty premiery, ale w kwietniu bieżącego roku wyszły on z fazy przedprodukcji i wkroczyły w fazę proof of concept, w której deweloperzy przygotowują pierwsze grywalne prototypy. W ostatnim wywiadzie dla VGC, kreatywny dyrektor obu gier, Sam Lake, potwierdził, że są one istotnym przedsięwzięciem.

"To jest istotne przedsięwzięcie, bo choć są to stare gry, wystarczy pomyśleć o tym, co trzeba zrobić, aby je dopasować do współczesnych standardów, a ponadto połączyć w jedną całość, by zdać sobie sprawę z tego, że to duży, duży projekt".

Następnie Lake został zapytany o to, czy ponownie wcieli się w postać Maxa Payne'a, na co odpowiedział: "Bez komentarza! Idziemy tu zbyt daleko". Można jednak spokojnie założyć, że jest na to szansa. Szczególnie, że w Alan Wake II także możemy na niego natrafić. Gra bowiem detektywa Alexa Casey, inspirowanego właśnie Maxem Paynem.

Remake Max Payne oraz Max Payne 2 zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Działa on podobno na silniku Northlight Engine, a za jego wydanie odpowiada Rockstar Games. Na razie nie znamy daty premiery, ale jak tylko się to zmieni, będziemy Was informować