Mafia III: Take-Two ma ambitne plany wobec gry studia Hangar 13
Czy Mafia III będzie merytorycznym killerem popularnego Grand Theft Auto V i ambitnego Watch_Dogs?
Take-Two wiąże duże nadzieje z produkcją studia Hangar 13. Wcale nie musi być to największy sandboks w historii gier wideo, ale najciekawszy, przepełniony dojrzałą treścią i ciekawymi wątkami.
Mafia III ma ku temu zadatki - twierdzi tak sam Strauss Zelnick, CEO i specjalista od finansów w Take-Two. Jego zdaniem, to marka, która po wielu latach powraca i powoduje spory szum, zainteresowanie medialne oraz wysokie wymagania. Wydawnictwo jest przekonane, że tytuł podoła wyzwaniu i będzie czymś nadzwyczajnym w gatunku sandboksów. Zelnick chwali otwarcie producentów gry i jest przekonany, że przygotują dla graczy wielowymiarowe doświadczenie.
"Dają z siebie wszystko i wykraczają poza standardowe działania, bo naprawdę wierzą w ten tytuł".
Rozmówca dodał następnie, że wydawnictwo zainwestowało w przedsięwzięcie masę pieniędzy, przeznaczonych głównie na produkcję oraz marketing, stąd oczekiwania także są wygórowane.
Wszystko idzie w dobrym kierunku, a sama Mafia III na każdym filmiku zadziwia i wygląda bardzo dobrze. Wcale nie musi mieć łatwo, bo debiutuje w gorącym okresie. Jako sensacyjny, mafijny sandboks będzie jednak rodzynkiem. Watch_Dogs 2, choć podobne w założeniach, istotnie różni się od tego, co przygotowuje Take-Two i zainteresuje raczej inną grupę odbiorców.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler