Szef studia Crytek broni koncept niższej rozdzielczości w Ryse: Son of Rome
Podczas oficjalnej zapowiedzi konsoli Xbox One Microsoft chwalił się, że wszystkie tworzone na nią gry działać będą natywnie w rozdzielczości 1080p.
bigboy177 @ 30.09.2013, 11:24
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
xbox one
Podczas oficjalnej zapowiedzi konsoli Xbox One Microsoft chwalił się, że wszystkie tworzone na nią gry działać będą natywnie w rozdzielczości 1080p. Natywnie, czyli w takiej rozdzielczości zostaną przygotowane, nie będzie żadnego skalowania w górę, ani innych podobnych sztuczek, pozwalających - choćby pozornie - uzyskać Full HD.
Później okazało się, że niektóre gry, w tym Ryse: Son of Rome nie działają w 1080p, a w 900p. Różnica choć nie wydaje się jakaś ogromna, nie jest też mała - rozdzielczość jest bowiem gdzieś pośrodku 720p, a 1080p. Co to oznacza? Przede wszystkim, skalowanie, które sprawia, że tekstury są mniej ostre, a krawędzie bardziej postrzępione. Graczom nie spodobało się to, że znowu robieni są w butelkę i podniosły się głosy krytyki. Było ich na tyle, że głos w sprawie postanowił zabrać Cevat Yerli - szef studia Crytek, odpowiedzialnego za grę. W formie kilku twittów napisał on co następuje (z drobną parafrazą, aby było bardziej czytelne):
"Bohater Ryse - Marius - posiadający 85 tys wielokątów? TO był wybór: 150 tys wielokątów + LOD albo 85 tys wielokątów + lepsze cieniowanie + brak LOD (stabilne). Druga opcja to zdecydowanie lepsza jakość."
"Ryse wygląda lepiej niż na E3! Cieniowanie jest głębsze, bardziej prawdziwe. Marius ma dodatkowe, kontrolowane przez fizykę, elementy ubioru. I wiele więcej!"
"Ryse nie będzie miało nigdzie niższej jakości w stosunku do E3, obiecuję! Tylko poprawki podczas finalnych szlifów. To doświadczenie FULL HD!"
Jako potwierdzenie powyższych twittów, Cevat podrzuca specjalny screen porównujący jakość z targów E3 z obecną. Różnice są zauważalne, to nie ulega wątpliwości. Ale nieruchoma fotka to nie to samo, co gra w ruchu.
Na koniec Cevat reaguje jeszcze na komentarz, w którym zostaje zapytany czy w przypadku PS4 również byłyby takie trudności z przygotowaniem gry w pełnym HD.
"Wybór nie był podparty kłopotami. Chodziło nam o efektywność, bo nie widać żadnej różnicy w oprawie wizualnej, ostateczny sygnał jest tak, czy tak w 1080p."
I to by było na tyle. A teraz zachęcamy do komentowania.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler