E3 '13: Dayz zadebiutuje szybciej na PS4, niż na Xbox One
Od momentu prezentacji obu konsol następnej generacji, wszystko wskazuje na to, że PlayStation 4 będzie platformą bardziej otwartą na deweloperów, aniżeli Xbox One.
bigboy177 @ 14.06.2013, 17:42
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps4, xbox one
Od momentu prezentacji obu konsol następnej generacji, wszystko wskazuje na to, że PlayStation 4 będzie platformą bardziej otwartą na deweloperów, aniżeli Xbox One. Co ciekawe, nie dotyczy to tylko wielkich studiów, ale również ekip niezależnych, dłubiących w zaciszu małych pomieszczeń nad swoimi wielkimi grami.
Jedną z nich jest bez dwóch zdań DayZ, które cieszy się na komputerach PC całkiem sporą popularnością, mimo że finalna jej wersja nie trafiła jeszcze do sprzedaży. Twórca gry, Dean “Rocket” Hall, rozważa przeniesienie jej też na konsole next-genowe, niemniej jednak, jak sam twierdzi, jest większa szansa, że port trafi na PS4, aniżeli na Xbox One. Dlaczego? Oddajmy mu głos.
"Rozmawialiśmy z obiema firmami. Ale, jak pewnie wiecie, Sony pozwala samodzielnie wydawać gry i nie pobierają żadnych opłat za aktualizacje. Microsoft wymaga aby to właśnie on był wydawcą. Nie mają strategii dystrybucji elektronicznej a wymagają abyś zapłacił $10.000 za każdą aktualizację." - powiedział Dean w wywiadzie dla Eurogamera.
"Podoba mi się to, co widziałem jeśli chodzi o Xboxa, nie chcę ich gnoić. Mam nadzieję, że Microsoft po prostu zapomniał powiedzieć o wsparciu gier Indie. Choć może jestem naiwny. Jeśli chodzi o programowanie, to nasza gra jest w stanie śmigać na obu platformach, jedyne ograniczenia to te, które narzucają ich właściciele."
Nie wygląda to niestety zbyt różowo, jeśli Microsoft faktycznie ma aż takie wymagania co do deweloperów Indie, którzy, jakby nie patrzeć, nie posiadają najczęściej zbyt zasobnych portfeli. Czekamy zatem na dalszy rozwój sytuacji, licząc, że może faktycznie Gigant z Redmond coś pominął w swoich papierach i brakuje garści wpisów, zmniejszających restrykcje.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler