I Am Alive może nie trafić na PC! Wszystkiemu winni są... piraci!
Nie mamy dobrych wieści dla graczy spędzających czas przed pecetami. Stanislas Mettra, szef studia Ubisoft Shanghai, w wywiadzie dla serwisu IncGamers powiedział, że kolejna ambitna produkcja, jaką jest I Am Alive, może nie trafić pod strzechę komputerów osobistych.
bat2008kam @ 23.11.2011, 15:45
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Nie mamy dobrych wieści dla graczy spędzających czas przed pecetami. Stanislas Mettra, szef studia Ubisoft Shanghai, w wywiadzie dla serwisu IncGamers powiedział, że kolejna ambitna produkcja, jaką jest I Am Alive, może nie trafić pod strzechę komputerów osobistych. Najgorsze jest jednak uzasadnienie tej decyzji.
Po raz kolejny wszyscy pecetowcy zostali wrzuceni do jednego worka, niechlubnie reprezentowanego przez piratów. Dyrektor kreatywny projektu wydał specjalne oświadczenie, w którym argumentuje taką, a nie inną decyzję włodarzy francuskiej korporacji.
"Głosy niezadowolenia, jakie płyną do nas od graczy bawiących się na PC, słyszymy bardzo wyraźnie. Skargi nic nie pomogą. Robicie wiele hałasu o nic. Z ręką na sercu – kto spośród Was rzeczywiście zamierza kupić naszą grę? Wersje pecetowe mają to do siebie, że są tanie i przy okazji bardzo słabo się sprzedają. Jeśli w nasz tytuł zainwestowałoby jakieś 50 tysięcy osób, to nie opłaca się nam robić konwersji’’.
Cóż, deweloper uderzył prosto z mostu. I o ile ma nieco racji twierdząc, że piractwo na PC szerzy się na wielką skalę, o tyle patrzenie na każdego pecetowca przez pryzmat pirata i złodzieja jest moim zdaniem niezwykle krzywdzącym postępowaniem. Natomiast konsolowcy dostęp do gry uzyskają już 14 grudnia bieżącego roku, kiedy to zadebiutuje ona w usługach Xbox Live i PlayStation Network.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler