Wedle zapewnień dewelopera, The Elder Scrolls V: Skyrim będzie znacznie bardziej rozbudowaną produkcją od swojego poprzednika.
bat2008kam @ 14.10.2011, 07:46
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Wedle zapewnień dewelopera, The Elder Scrolls V: Skyrim będzie znacznie bardziej rozbudowaną produkcją od swojego poprzednika. Bethesda chełpi się, że ukończenie przygody może zająć nam nawet kilkadziesiąt godzin. Jak się jednak okazuje, są osoby potrafiące przejść główny wątek znacznie szybciej.
QA Tester, Sam Bernstein, oraz projektant poziomów, Jeff Brown, najnowsze dzieło spod znaku The Elder Scrolls ukończyli w czasie… 2 godzin i 16 minut! Który z nich był szybszy? Bernstein wyprzedził Browna o 20 sekund, finiszując w czasie 2:16:10. Nie ma jednak obaw o to, że tytuł będzie krótki. Panowie zaznaczyli, że przeciętny gracz nigdy nie zbliży się do ich wyniku. I sprawa najważniejsza – gramy dla przyjemności, nie dla bicia czasowych rekordów. Mimo to wynik robi wrażenie.
Na zakończenie mamy dla Was oficjalną mapę świata Skyrim:
The Elder Scrolls V: Skyrim to kolejna, piąta już część słynnej serii gier Role Playing - The Elder Scrolls. Poprzednia edycja, nosząca podtytuł Oblivion, zdobyła miliony...
Ciekawe, czy ta mapa zgadza się z poprzednimi... A Morrowind w TES III otoczony był przecież dookoła morzem... Wiem, że to miało na celu uniemożliwienie przejścia do sąsiednich krain zablokowanych przez niewidzialne ściany. A jak rozwiązano to w Oblivionie? Bo już Cyrodiil nie było otoczone morzem. I gdzie na mapie wyspa z Bloodmoona?
Zgadza się. A ta wyspa to nie było całe Morrowind tylko jego część, Vvardenfell. Natomiast wyspa Solstheim znajduje się zaraz za krawędzią pokazanej mapy.
Jeśli chodzi o Skyrim, to nikt nie przejdzie gry od faceta, który ją projektował. Jest to dość logiczne. On wie co zrobić i gdzie zrobić. Wie jak ominąć dialogi, przeskoczyć kilka punktów w zdaniach itp.
Jeśli chodzi o Morrowinda to wystarczyło ustawić alchemię jako jeden z głównych atrybutów. Na samym początku bardzo łatwo stworzyć miksturki zwiększające szybkość i bodajże pozwalające latać. To połączenie pozwala ci w 1 minutę dość to końcowego bossa z gry i go zabić. Voila, gra skończona. Pokazuje zakończenie w postaci filmiku.
Można wiele . Tylko po co ? Ja nie mam zamiaru psuć sobie zabawy i z gry będę wyciskał wszystko co możliwe . Jak by nie było , to moja kasa i muszę ją wykorzystać należycie .
O nie . Wędruje na rok na półkę , by potem nią się znowu cieszyć gdy do niej powracam . Nie lubię grać kilka razy pod rząd . Jeżeli gra jest bardzo dobra , to dbam by mi się nie znudziła
@Oskarsom, jakbyś sam projektował grę, to byś wiedział, gdzie i jak co ominąć, gdzie są niedostatki kodu, które powodują (a nie powinny) wykonanie danego zadania, gwarantującego dalsze eksplorowanie świata itp.
@silverkin
To nie chodzi o niedostatki kodu, tylko zadania w grach Bethesdy są podzielone na kroki. Kolejne kroki questa mogą mieć numerki 10, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 40, 41, 41, 100, 101, 102. Z czego od 0 do 99 to kolejne wpisy, a 100+ to możliwe zakończenia zadania. Bajer polega na tym, że one nie muszą po sobie następować. Nie musisz lecieć po kolei. W przypadku gdy mamy kogoś zabić to dostajemy 10 - początek zadania, potem mamy go śledzić do jego kryjówki i tak dalej. Jednakże jeśli poczekamy w jego kryjówce którą znamy i zabijemy go tam to od razu wykonamy krok 41 i będziemy mogli odebrać nagrodę.
Ale to tylko główny wątek. Dochodzą jeszcze zadania gildiowe, quest poboczne i tak dalej. Znowu będzie ponad tysiąc godzin zabawy
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler