Recenzja gracza - Gears of War 4 (PC)

NUDY!

Nudy, nudy.... Non stop. Zasadzka... parę kroków, jakieś drzwi... Zasadzka... parę kroków, przycisk... Zasadzka... parę kroków, jakieś drzwi... o jakiś "Boss"... Zasadzka... parę kroków cutscene... Zasadzka... parę kroków... drzwi..

Mało nowości oprócz przeciwników, którzy i tak różnią się tylko modelem postaci. Wprowadzili może ze 6 nowych broni, ale też nie pojawia się kilka znanych już oręży (np. moździerz).

Główne postaci to typowe Gearsy. Tzn amerykańskie koksy typu "Bad Ass". Emocje i żarty na żenującym poziome.

Gra posiada swoje plusy.

Grafika jest bardzo ładna, do tego optymalizacja jest na wysokim poziomie.

Gra skierowana dla graczy raczej młodszych niż 18 lat. Starsi wyjadacze nie zobaczą za dużo pozytywów.

Polecam głównie tym młodszym i tym, którzy nie mieli wcześniej kontaktu z GOW'em.

2/5

oceny graczy

Świetna	Grafika: Modele postaci, chodź bazują wszystkie na tym samym schemacie to wyglądają świetnie. Efekty świetlne są naprawdę zachwycające.
Świetny	Dźwięk: Na dźwięk w GOW nigdy nie można było narzekać. W 4 jest tak samo. Muzyka gra wtedy kiedy zaczyna się akcja.
Przeciętna	Grywalność: Kampanie można przejść raz i zapomnieć. Jeśli chodzi o multi, to mamy wszystko co w poprzednich częściach.

Werdykt - Słaba gra!