Bulletstorm (XBOX 360)

ObserwujMam (29)Gram (6)Ukończone (21)Kupię (6)

Bulletstorm (XBOX 360) - recenzja gry


@ 22.02.2011, 20:54
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Patrząc na głównego bohatera, prawdę mówiąc jest on najsłabszym ogniwem całej produkcji. Z jednej strony mamy oszołoma, który nie ma nic do stracenia, a więc wszędzie pcha się bez wazeliny. Jest on też przywódcą oddziału, czyli wydaje się, że powinien mieć łeb na karku. Z drugiej strony, Greyson jest wierutnym idiotą i naiwniakiem, ślepo błądzącym za innymi ludźmi. Możliwe, że producent miał właśnie takie zamierzenie, niemniej jednak, protagonista wydaje się być bez charakteru.

People Can Fly odwaliło kawał solidnego rzemiosła w oprawie audio-wizualnej. Choć Killzone 3 zrobił na mnie większe wrażenie i prezentuje w mojej opinii wyższy poziom graficzny, Bulletstorm jest jedną z najlepiej wyglądających gier ostatnich miesięcy. Widać, że deweloper poświęcił dużo czasu na dopracowanie szczegółowych modeli postaci oraz wybujałej roślinności planety, na której przebywamy. Świat przepełniają też przeróżne efekty specjalne. Światło załamuje się gdy na jego drodze staje jakaś przeszkoda. Wybuchy są efektowne, woda jak ze zdjęcia, a poszczególni przeciwnicy są rozpoznawalni na pierwszy rzut oka. Grę zbudowano z wykorzystaniem bardzo szerokiej gamy kolorów, co może się zdawać przesadą, ale po kilkudziesięciu minutach zabawy zaczynamy dostrzegać plusy takiego rozwiązania. Łatwo bowiem rozróżniać poszczególne elementy otoczenia i wyłapywać z niego adwersarzy. Audio to poezja sama w sobie. Już nie chodzi nawet o przyjemną dla ucha muzykę czy efekty dźwiękowe, a bardziej o jajcarskie, przepełnione mięchem dialogi. Nasi protagoniści klną jak szewcy, co idealnie pasuje do ich sposobu bycia. Dialogi nie są wymuszane… po prostu takie winny być i takie są!

Bulletstorm (XBOX 360)

Podsumowując, Bulletstorm to na chwilę obecną najlepsza multiplatformowa strzelanka, w której terenem działań nie są żadne historyczne miejsca. Nie mamy też do czynienia ze znamy wojnami, tudzież frontami tychże wojen. PCF stworzyło swoje własne uniwersum, a dzięki temu nie klepali wyeksploatowanych do granic możliwości formułek. Projekt bez problemu stanie do walki z konkurentami stworzonymi za granicą, a w kwestii polskich shooterów jest nie do przebicia. Takimi grami pokazujemy światu, że Polak też potrafi!


Długość gry wg redakcji:
10h
Długość gry wg czytelników:
10h 30min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Unreal Engine sprawuje się wyśmienicie, niezależnie od platformy na której gramy. Wszystko prezentuje się świetnie, drobne ale miałbym tylko do animacji niektórych przeciwników.
Genialny Dźwięk:
Muzyka, choć minimalistyczna pasuje bardzo dobrze. Idealnie brzmią też efekty specjalne, a dialogi to klasa sama w sobie.
Genialna Grywalność:
Wciągający singiel, pochłaniające wiele godzin Echo oraz zespołowe multi. Miejsce na poprawki niby jest, ale w obecnej postaci miodność nie zawodzi.
Genialne Pomysł i założenia:
Kill with skill to jedna z najfajniejszych innowacji ostatnich lat w gatunku shooterów. Świetnie opracowano też broń oraz ogólne założenia zabawy.
Świetna Interakcja i fizyka:
Chciałoby się trochę więcej fizyki, ale w obecnej postaci też jest bardzo dobrze.
Słowo na koniec:
Natenczas najlepszy polski shooter, a i na świecie powinien zawojować. Siła!
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Bulletstorm (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   18:33, 25.02.2011
Halo: Reach naprawdę jest doskonałe Uśmiech . Gdzie recenzja od MG?! Zły

A do Allegro mam uraz. Kupowałem tam mego X360. Zamówiłem w kwietniu, miałem dopiero w październiku... Chyba nie muszę mówić, ile zdrowia mnie to kosztowało Dumny . Telefony, pytania... Nadmienię, że kasa została wysłana wcześniej. Ostatecznie musiałem pofatygować się do Wawy po osobisty odbiór, mimo że zapłaciłem za przesyłkę.

Kupowałem u niby ,,zaufanego'' sprzedawcy, bez negatywów, za to od groma pozytywów... A jednak nie miałem szczęścia.
0 kudosCioperek   @   19:04, 25.02.2011
Oj zachęciłeś mnie Marcinie do kupna Uśmiech Już wiem co w następnym tygodniu kupię Dumny
0 kudosDżoryl_66   @   15:23, 26.02.2011
Mimo że grę ukończyłem na PC to wrzucę tu swoje 3 grosze. Uśmiech Gra jest nieco dłuższa od 90% współczesnych gier FPP. Całość to jedna wielka wypełniona po brzegi dynamiką i akcją bomba. Twórcy nie dają nam złapać oddechu ani na minutę. Całość przypomina szalony bieg do celu gdzie meta oddala się za każdym możliwym momentem. Zakończenie jest iście epickie a "scenka" po napisach daje nam do zrozumienia że prawie na pewno będzie sequel. Zauważyłem również mały wspólny element w produkcjach People Can Fly. Bronie. Zarówno w Painkillerze( tym od Polaków) jak i bulletstormie broni jest niewiele, aczkolwiek każda ma dwa tryby i jest iście niepowtarzalna pod względem wizualnym (niektóre nawet pod względem działania). Bronie są świetne a ich działanie wręcz zabójczo piękne. Uśmiech Naprawdę polecam zakup bulletstorma, choćby dlatego żeby się przekonać, że z tak przewałkowanego na setną stronę gatunku jakim jest FPS, można zrobić coś naprawdę oryginalnego. Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   11:58, 11.06.2011
Po samym demie na Xboxa można oszaleć. Zwykła mapka w trybie Echa zapewnia dużo rozrywki podczas ćwiczenia superstrzałów. To może nie jest poruszający FPS jak Bioshock, ale to kawał świetnego kodu, gra zapewniająca rozrywkę na najwyższym poziomie. I jest możliwa do grania na konsoli. Grafika piękna, mordowanie wciągające... A że w oczach psychologów jesteśmy czubkami? Ja od zerówki miałem opinię wariata, więc co mi tam.
0 kudosDżoryl_66   @   15:26, 13.07.2011
Cytat: Marcus00
Po samym demie na Xboxa można oszaleć. Zwykła mapka w trybie Echa zapewnia dużo rozrywki podczas ćwiczenia superstrzałów. To może nie jest poruszający FPS jak Bioshock, ale to kawał świetnego kodu, gra zapewniająca rozrywkę na najwyższym poziomie. I jest możliwa do grania na konsoli. Grafika piękna, mordowanie wciągające... A że w oczach psychologów jesteśmy czubkami? Ja od zerówki miałem opinię wariata, więc co mi tam.

Witam w klubie. Szczęśliwy Walić psychologów. Znają się na grach jak pies na gwiazdach.
0 kudosMarcus00   @   12:52, 14.07.2011
Ale pamiętaj, że Andzia się na grach zna, a o ile wiem, to psychologię studiowała.
0 kudosDżoryl_66   @   12:01, 21.08.2011
Cytat: Marcus00
Ale pamiętaj, że Andzia się na grach zna, a o ile wiem, to psychologię studiowała.

Poprawka. Masz racje. Ostatnio w CDA był nawet artykuł na ten temat (oddziaływanie brutalnych gier na psychikę człowieka). W sumie to racja. Wiem że Andzia się zna Uśmiech . Tak swoją drogą to dużo zależy od psychiki i nastawienia człowieka przy graniu.
0 kudosMarcus00   @   15:19, 21.08.2011
Jeśli się wie, że to po prostu zabawa, a Bullet ma w sobie ogromną dawkę umowności, to nic się nam raczej nie stanie.
0 kudosDżoryl_66   @   18:43, 25.08.2011
Są po prostu ludzie którzy nie mają dystansu do pewnych rzeczy lub po prostu nie dojrzeli do nich. Wtedy pojawiają się takie przykre sytuacje które stają się ofiarą dla sępów z mediów.
0 kudosMarcus00   @   14:02, 26.08.2011
Właśnie. Mimo że treści Bulletstorma są mocno głupkowate i niepoważne, to docenić ich "fajność" i umiejętne użycie doceni tylko człek odpowiednio inteligentny i rozumny.
0 kudosDżoryl_66   @   20:50, 26.08.2011
Ale jak by to ujął niekryty krytyk. Niektórzy ludzie to bezmyślne maszyny nastawione na "hejting". To są ludzie którzy potrafią krytykować coś nie sprawdziwszy tego nawet. To smutne, zważywszy na fakt że sporo luda ma do tego tendencje. Ale najlepiej mieć tego typu twór w głębokim poważaniu.
0 kudosMarcus00   @   19:59, 27.08.2011
Ludzie po prostu lubią krytykować i obrażać to czego nie znają, jest to dobry przykład zbiorowej głupoty i braku chęci wśród społeczeństwa, by te nieznane rzeczy poznać. Im łatwiej jest po prostu skreślić.
0 kudosremik1976   @   20:17, 27.08.2011
Cytat: Marcus00
Mimo że treści Bulletstorma są mocno głupkowate i niepoważne, to docenić ich "fajność" i umiejętne użycie doceni tylko człek odpowiednio inteligentny i rozumny.


Sorry, ale to jest najgłupsze zdanie z jakim się ostatnio spotkałem. Dla mnie jak coś jest głupkowate i nie poważne to po prostu takie jest, to po pierwsze. Po drugie czy każdy, który tak myśli to idiota? Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   20:22, 27.08.2011
Musisz jednak zrozumieć, że ja sam nie lubię takiej wszechgłupoty w grach, ale dla Bulleta zrobiłem ten wyjątek, bo w tej grze po prostu chciałem się cieszyć rozwałką. W końcu jej możliwości tutaj są duże... Święty
Gram w Bulleta jak chcę się wyżyć, to nie jest jakaś megaambitna gra. Od przeżyć to mam Heavy Rain na PS3 u kolegi. Swoją drogą... Zamiast Xboxa mogłem PS3 kupić....
0 kudosnovy13   @   16:02, 09.08.2013
Grę już mam długo jednak mimo chęci gry w FPSy to nie mam smykałki do tego rodzaju gier i sobie odpuściłem, teraz jednak nachodzi mnie chęć spróbowania jeszcze raz, zobaczymy
Dodaj Odpowiedź