Jak widzicie po powyższych akapitach, najnowsza odsłona serii charakteryzuje się znacznie większym realizmem w porównaniu z edycjami wcześniejszymi. Mogę bez wątpienia powiedzieć, że gra potrafi skutecznie wkurzyć nawet najbardziej cierpliwych graczy, a ciągły brak funduszy dodatkowo podnosi poziom trudności. Jak jednak całość prezentuje się jeśli chodzi o oprawę audio-wizualną…? No cóż, jest bez wątpienia bardzo dobrze i choć nie mamy do czynienia z totalną rewolucją, wysoka jakość doznań wizualno-dźwiękowych jest niezaprzeczalna!
Grafika w nowej odsłonie Need For Speed ProStreet nie stanowi w sumie jakiegoś ogromnego kroku do przodu, jest ona jednak przyjemna. Modele pojazdów zrealizowano wręcz idealnie, otoczenie pełne jest detali i różnych dziwacznych obiektów, a tory są zróżnicowane i przyjemnie zaprojektowane. Nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że śmigamy ciągle w tym samym otoczeniu, po pewnym czasie staje się to dokuczliwe gdyż rozgrywka robi się nieco monotonna. Sporym minusem oprawy wizualnej są ciągłe spadki płynności. Z jakiegoś dziwnego powodu deweloper nie dopracował w pełni silnika graficznego, a co za tym idzie ilość wyświetlanych klatek potrafi często ulegać zmianie. Nie jest to co prawda tak dokuczliwe jak na opisywanej niedawno wersji dla konsoli Xbox 360, co jakiś czas widać jednak ewidentnie, że płynność spada. Oczywiście nie z winy mojego sprzętu, bowiem parametry mojego blaszaka znacznie wykraczają ponad wymagania rekomendowane. Ogólnie rzecz biorąc jest dobrze, aczkolwiek mogłoby być jeszcze lepiej.
Na pochwałę zasługuje także dźwięk oraz muzyka. Jak to zawsze bywa w dziełach studia Electronic Arts, podczas zabawy słyszymy wiele dynamicznych kawałków, nagranych przez słynne zespoły z całego świata. Wyścigom towarzyszą także realistycznie brzmiące silniki maszyn, sugestywne efekty specjalne oraz kulawy głos komentatora. Nie wiem dlaczego deweloper zdecydował się na wprowadzenie do z założenia poważnej imprezy, kiczowato brzmiącego narratora, który przez cały czas bredzi coś na temat naszych postępów oraz ogólnej progresji zawodów. Pocieszający jest na szczęście fakt rezygnacji ze spolszczenia wspomnianego głosu! Wręcz nie mogę sobie wyobrazić horroru jakiemu poddane zostałyby wówczas moje i Wasze biedne uszy!
Podsumowując, Need For Speed ProStreet to przyjemna kontynuacja jednej z najsłynniejszych serii gier wyścigowych. Choć program nie jest doskonały, to jednak zdecydowanie mocniej wciągnął mnie od edycji poprzedniej. Model prowadzenia maszyn jest bardziej zaawansowany, wyścigi dynamiczniejsze, pojazdów więcej, a ogólny zarys projektu znacząco odchodzi od ulicznych szaleństw w samym środku nocy. Dla osób lubiących rozgrywki wieloosobowe opracowano oczywiście tryb Multiplayer, a co za tym idzie na długość zabawy nikt nie powinien narzekać!
Świetna |
Grafika: ProStreet wreszcie wychodzi z mroku. Oprawa wizualna jest szczegółowa, modele samochodów wręcz idealne, a projekty torów ciekawe. Brakuje jednak nieco różnorodności, a spadki płynności animacji świadczą o słabym doszlifowaniu silnika graficznego. |
Świetny |
Dźwięk: Dźwięk i muzyka towarzysząca rozgrywce stoją na wysokim poziomie. Irytujący jest jedynie głos komentatora! |
Świetna |
Grywalność: Kariera jest długa i daje mnóstwo satysfakcji, a po jej ukończeniu można wskoczyć do rozgrywki wieloosobowej! |
Świetne |
Pomysł i założenia: |
Świetna |
Interakcja i fizyka: |
Słowo na koniec: Nowy Need For Speed zrywa z tematyką nielegalnych wyścigów i trzeba przyznać, że wychodzi mu to całkiem nieźle. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler