Wydawało by się, że realizm gry jest dość wysoki, gdyż łatwo jest zniszczyć maszynę, uderzając nią o wodę. Nic bardziej mylnego, ponieważ poza tym faktem nie spotkamy ani grama realizmu więcej. Przykładowo, gdy z pełną prędkością uderzymy w kadłub olbrzymiego statku, nasze obrażenia są poważne, jednak nie uniemożliwiają kontynuowania gry. To trochę dziwne, jednak jest coś znacznie gorszego, mianowicie brak możliwości zderzenia się z samolotami. Pomimo wielu usilnych prób, nie udało mi się trafić w samolot na tyle skutecznie, żeby odczuć tego skutki. Zawsze przez niego przelatywałem lub on nagle robił niesamowity unik. Przez takie niedopracowania ( bo nie wiem jak to inaczej nazwać), gra znacznie traci na atrakcyjności i realiźmie, a to w tego typu pozycjach jest sprawą najważniejszą. Co ważne, okręty które będziemy niszczyć oraz te z których startujemy mają prawdziwe, historyczne nazwy, przykładowo wystartujemy z Horneta lub Enterprise, po to by zatopić Yokohame czy Hiryu.



Myślę, że pora powiedzieć parę słów o grafice, która moim zdaniem jest średnia. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że autorzy gry nie przykładają się do szczegółów. Samoloty nie są tak idealne jakby mogły być, pomimo iż świeci słońce, te zachowują się jakby były z papieru - nie odbijają świateł. Tak samo wykonana została woda, która wygląda delikatnie mówiąc “tandetnie”. Nie wspomnę już o kanciatych obiektach na lądach i statkach. Jeżeli chodzi o efekty wybuchów i animacje zatapianych statków to też bez rewelacji. Ogólnie pod względem graficznym gra leży i kwiczy, i każdy kto oczekuje czegoś mocnego, po prostu się rozczaruje. Jest to przykre, gdyż gdyby grafika była nieco lepsza byłaby to nawet niezła gra, a tak nie ma za dużo argumentów żeby ją polecić.



Jeżeli chodzi o udźwiękowienie, to jest ono dobre. W menu wita nas klimatyczna muzyka, która wprowadza nas w atmosferę wojenną. Również cały czas podczas misji towarzyszą nam różne nutki. Podczas startu i przelotu, kiedy wszystko jest spokojnie, słyszymy relaksujący utwór, jednak kiedy zaczyna się akcja i bitwa powietrzna, klimat i odgłosy wydobywające się z naszych głośników diametralnie ulegają zmianie. Cały czas słychać pracę silnika, wystrzeliwane pociski, rakiety czy bomby, wszystko wydaje charakterystyczne dźwięki. Jednym minusem jest to, że podczas strzelania z działek zamontowanych na statkach lub samolotach, dźwięk nawala i nie koniecznie słyszymy to co powinniśmy. Tak więc oprawa dźwiękowa jest dobra i w sumie jest jedną z najlepszych stron gry.