To nie jest prequel do dmc3
to reboot, tak jak wyżej powiedziane, alternatywna wersja wydarzeń. Zaspoileruję że, w dmc devil may cry zabijamy mundusa a potem jeszcze walczymy z vergilem, więc to niemożliwe żeby uznawać tę część za prequel, gdyż mundusa zabijamy normalnie w dmc1, a skoro został zabity w dmc dmc no to co, ożył nagle w dmc1
? kolejność dmc wygląda tak dmc3>dmc1>dmc4>dmc2, a dmc: devil may cry to reboot, który z pozostałymi częściami nie wiąże się fabułą. To tak jakby wziąć wszystko z oryginalnego dmc, tylko stworzyć zupełnie inną historię