Offline
Liznąłem kilka Tomb Raiderów, ale nie uważam ich za jakieś wybitne gry. Jednak najcieplej wspominam Legendę, spędziłem przy niej mile sporo czasu. Kiedyś chciałem poznać pierwsze przygody panny Croft, jednak po ujrzeniu trójkątnego biustu bohaterki... Cóż, dałem sobie spokój.