Mass Effect 3 (PC)

Kurcze, zwariowałem. Kupiłem sobie ostatnio koszulki z logo ME, książkę, bom ciekaw co też się działo przed ME1... no i czekam cierpliwie na czwartą grę z uniwersum
Jak mnie weźmie jeszcze bardziej, to se samochód przemaluję, żeby wyglądał jak Normandia

Tylko nie przeholuj i żniwiarzy na polach nie zacznij mordować.

A jak Cię weźmie jeszcze bardziej i kupisz żonce taki kombinezon jaki ma Tali to......może być różnie.

O kurde! genialny pomysł

Nie żebym się czepiał, ale czy Tali nie wygląda trochę jak muslimka z przyszłości? Chusta na głowie, wszystko pozakrywane itd. Nie lepiej byłoby wybrankę wrzucić w strój Mirandy, a jeśli już bardziej obce tematy to Liary? Żeby tak było bardziej po naszemu ;)

Kurka,co jest z tym poziomem trudności?To już takie nooby grają w gry komputerowe?
W Dwójce grałem na najłatwiejszym jak to Ja i dało się grać i ginąć.Tutaj po raz pierwszy w życiu musiałem w trakcie rozgrywki przeskoczyć aż o dwa poziomy w górę żeby jakaś adrenalina była i przyjemność z rozwijania postaci.

A grasz importowaną postacią? Może to dlatego. W sumie, dalej będzie trudniej, na najwyższych poziomach było ciężko.
Mi ostro daje się we znaki jedynka - zacząłem od średniego poziomu jako szturmowiec, więc do dobrej broni dystansowej nie mam dostępu i jest ciężko... mediżel zużywa się szybko Wrzucasz Jackie wyższy poziom (jak napisałeś) i dalej napierasz

Ale za to Shepardowa czy też może raczej Shepardówna sprawia że gapię się w monitor jak ciele w malowane wrota
Koooocham ją.

Ja "jedynkę" i "dwójkę" spokojne na wysokim bez większych problemów przeszedłem. Zastanawiam się czy na kolejnych poziomach można grać nowo stworzoną postacią, czy są one przeznaczone dla postaci, które już raz grę ukończyły.

W jedynce dostępne są 3 poziomy + 2 najwyższe, które odblokowują się po pierwszym przejściu gry na bodajże 2 i 3 poziomie. Pewnie podobnie jest w ME3.