South Park: Kijek Prawdy (PC)

Do powyższego tekstu dodam kilka słów. Piątą klasą będzie... Żyd. To skrzyżowanie mnicha z paladynem. Klasa ta będzie stawać się tym potężniejsza, im bliższa będzie śmierci. Na swojej drodze napotkamy różne frakcje. Na pewno pojawią się rudzielce i hipisi. Można też spodziewać się ludzi krabów - 1 z nich przedstawiony jest na rysunku promującym grę.

Klasy w tej grze są tylko cztery. Jak się grało to się wie.

Komentarz napisałem przed premierą. Wtedy miała być piąta klasa.

Widecznie Żyda wyrzuciła cenzura.

Nie. Cenzura nie dobrała się do Żyda. Wiem, bo osobiście grałem tą klasą.

Hmm.No to trochę poczekam aż gra stanieje i zapuszczam pejsy.
No i czas nadrobić zaległości jeśli chodzi o serial.

Wydaje mi się, że redukcja liczby klas nastąpiła w toku produkcji, kiedy twórcy zorientowali się, że klasy Łotrzyka i Poszukiwacza Przygód są tak do siebie podobne, że można by je w sumie zunifikować, otrzymując w ten sposób znanego z finalnego produktu Złodzieja. Czarodziej też, jak widzę, uległ dewolucji i został Magiem. "Prawie jak Czarodziej, tylko mniej zajebisty" - Eric Cartman. ;P

Heh.Wszystko wskazuje na to że to będzie jedna z moich kultowych gier obok Postala 2. Wibratory ,sondy analne ,magiczne pierdy ,robienie kupy i wiele,wiele innych szokujących elementów których w poprawnych politycznie i obyczajowo grach Bethesdy ,BioWeru czy Activision nie uświadczysz.
Się Geraltem wszyscy jarają.Dekiel rządzi.

Ukończyłem no teoretycznie bo wątek główny tylko a można grać dalej .Zostało jeszcze kilka zadań pobocznych w tym ciężki do ubicia wiceprezydent USA Al Gore chowający się za ochroniarzy.No krawaciarz ma w d moje awanse i coraz lepsze ekwipunki i ciągle daje mi bęcki. Ale nie mam żalu ,może tak musi być.
No i wielkie brawa dla Obsidiana że ważyli się na przeniesienie w świat gier czegoś co teoretycznie nie dało się przenieść.
Gra specyficzna ,dla mnie 10/10 ale rozumiem że ktoś inny może ocenić na 1/10 .Ot,po prostu trza mieć nie do końca wszystkie klepki żeby to jarało.

Al Gore jest faktycznie ciężki do ubicia. Sam męczyłem się z nim długo.
Jeśli miałbym wskazać jakiś słaby punkt "Kijka Prawdy", to byłby to fakt, że niektóre zadania poboczne możesz wykonać tylko w konkretnym momencie wątku głównego. Mam świadomość, że jest to podyktowane wydarzeniami, które mają miejsce w grze, niemniej smutno mi było, gdy po ukończeniu wątku głównego dowiadywałem się z Internetu, że te dwa zadania które mi umknęły są już nie do zrobienia tą postacią.
Jackie, grałeś z twarzą Hasselhoffa?