The Elder Scrolls V: Skyrim (PC)

No ale miało to jakiś sens i związek z główną grą.Zresztą dzięki tym dodatkom można bardziej rozwinąć postać przed finałem głównego wątku.

Te dodatki można chyba dowolnie wyłączać.

Ja na starym koncie dodatków nie miałem i było zero problemów podczas finału. Miałem mniej niż 100 godzin nabite (wiem, że ominąłem trochę wątków pobocznych).

No to po co kupować dodatki jak się je wyłącza.? Te dodatki fajnie urozmaicają w sumie nudną grę i nie widzę powodów żeby je wyłączać..

Tak tylko mówię, iż jest taka możliwość. Też nie widzę powodu. :>

Może źle to przedstawiłem... chciałem robić te dodatki od razu ale...
To zdarzenie ze złodziejem moich dusz wymusiło na mnie porzucenie głównej gry i zajęcie się DLC. Musiałem wyeliminować tego "kradzieja" jak najszybciej.

U mnie i tak dużo dusz zostało niewykorzystanych.Żeby do jakiegoś banku można by je odłożyć,np do Kondrata i Kuleszy.Kto oszczędza ten ma.

mnie w dragonbornie denerwowały niektóre potwory. Popielce i te takie z mackami na gębie. Lurker'y się nazywały chyba.

A tego nie wiem bo nie grałem w dodatki. Mam TES Antologię włącznie ze Skyrim Legendary ale jeszcze nie zainstalowałem. Więc proszę bez spoilerów ewentualnych.

ops sory mam nadzieję że nie popsułem zabawy.

Nie no, potworki to żadne spoilery. :>