Ja Wam powiem, koledzy i koleżanki, że dla mnie rozwój grafiki w grach powinien się zatrzymac w momencie czegoś ładnego, przyjemnego dla oka. Arcania jest dla mnie przesadzona graficznie (kosztem wysokich wymagań, gdybym nie musiała zmieniac kompa z innych przyczyn, po prostu bym nie pograła). Gothic 2, Oblivion, Syberia 1 i 2 to dla mnie gry idealne graficznie. TW, Wiedźmin- nie grałam, ale wygląd świata w grze bardzo mi odpowiada. A te wszystkie błyski w Arcanii, białka oczu, lśniące zęby, złote ubranko Diego..... Nie. Może kupię Arcanię, jak będzie za 30 zł. Do tego czasu można powtórzyc inną, dobrą grę.