Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Sniper: Ghost Warrior 3 - studio CI Games usunęło z gry Denuvo - komentarze



Offline
frycek88 //grupa Wojownicy RPG » [ Fiery Thunder (exp. 1542 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Cry Engine to taki współczesny odpowiednik Litch tech. Kto pamięta czasy gdy na rynku silników graficznych używanych w FPSach rządziły trzy silniki. Quakea, Unreal, i wspomniany Litch tech. To tego ostatniego to tylko Monolith potrafiło używać. Prawie każda gra zrobiona na tym siliniku przez inną firmę była mega badziewiem, a w najlepszym wypadku była strasznie zabugowana, dodając jeszcze fakt że ten silnik był do tego najtańszy to często korzystały z niego mniejsze studia robiące budżetówki. Z Cry engine jest dokładnie tak samo. Silnik na którym tylko Crytek potrafi robić gry. Prawie wszystkie gry od innych studiów są albo pełne bugów, albo bardzo kiepskie.

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Cytat: frycek88
Z Cry engine jest dokładnie tak samo. Silnik na którym tylko Crytek potrafi robić gry. Prawie wszystkie gry od innych studiów są albo pełne bugów, albo bardzo kiepskie.

Coś w tym jest, chociaż akurat Arkane Studios przy Prey jakoś go okiełznało. Ale z drugiej strony - graficznie szału nie było.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Dobry silnik to jedno, ale co zrobią z nim autorzy, to drugie. Licencje na ich wykorzystanie różnią się chyba nie tylko możliwościami, ale też oferowanym do nich supportem. CI Games jeszcze jako City Interactive przez kilka lat produkowało kioskowe shootery na silniku F.E.A.R., czyli Jupiter EX. @frycek, chyba właśnie o ten Ci chodziło, bo tamten napędzał No One Lives Forever i raczej nie był zbyt popularny u nas - wcześniej CI używało m.i. Chrome Engine’u. Pierwsza gra CI na Jupiterze, Terrrorist Takedown 2, straszyła optymalizacją (a w zasadzie jej brakiem), ale później było już dużo lepiej - np. SAS: Secure Tomorrow chodziło świetnie, choć oczywiście poniżej możliwości silnika.

W przypadku Ghost Warriorów chyba tylko pierwsza część nieźle wykorzystała silnik (Chrome Engine 4), bo z CryEgine naszym rodakom nie wyszło. GW2 wyglądało dużo poniżej możliwości wykorzystanej technologii, to samo zarzuca się trójce. Tworzywo trzeba jeszcze umieć obrobić.

Offline
frycek88 //grupa Wojownicy RPG » [ Fiery Thunder (exp. 1542 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Cytat: guy_fawkes
No One Lives Forever i raczej nie był zbyt popularny u nas - wcześniej CI używało m.i. Chrome Engine’u. Pierwsza gra CI na Jupiterze, Terrrorist Takedown 2, straszyła optymalizacją (a w zasadzie jej brakiem), ale później było już dużo lepiej - np. SAS: Secure Tomorrow chodziło świetnie, choć oczywiście poniżej możliwości silnika.


No jak nie a Nina, a Snajper, a Mortyr 2. Ok to były gry innych firm, ale faktem jest że w dawniejszych czasach ten silnik był wykorzystany w każdej budżetówce.

Liczba czytelników: 475835, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53841 wątków oraz napisali 676015 postów.