Oj, było już sporo prób zamknięcia takich stron, ale cwaniaczki umieszczali je na zagranicznych hostingach i tłumaczyli, że nie odpowiadają za treści wrzucane przez użytkowników (ale jakoś z piractwem nie walczyli...). Torrenty są o tyle trudne, że to p2p - każdy, kto pobiera, jednocześnie udostępnia. Można jedynie walczyć z samymi trackerami.