Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Serialowy Wiedźmin podąży własną ścieżką, lecz gry mogą mieć na niego wpływ - komentarze



Offline
kobbold //grupa Growi Bohaterowie » [ Master Chief (exp. 1760 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Cytat: hunter
Dubbing tylko w bajkach!

Dokładnie. Nie po to oglądam film żeby słuchać Roberta De Niro z głosem Karolaka. Jeśli wiesz jak brzmi głos danego aktora/aktorki to przy dubbingu nijak nie jesteś w stanie dopasować tego co słyszysz do postaci którą widzisz. W bajkach i grach nie ma tego problemu bo są to postacie fikcyjne.

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: febra1976
Ludzie zazwyczaj łatwiej wtapiają się w świat przedstawiony na ekranie gdy nie muszą rozpraszać się czytaniem, tłumaczeniem na polski
Łatwiej wtapiają się w świat, gdy słyszą, że kto inny gra, a kto inny mówi, niż podczas spoglądania na napisy? Śmiem wątpić. Chyba że mają problemy z czytaniem. Ale w takim przypadku dużo lepiej od dubbingu sprawdza się profesjonalny lektor. Chociaż skoro niektórym nie przeszkadza w immersji własne siorbanie coli lub szeleszczenie opakowaniem chipsów, to napisy mają przeszkadzać?
Cytat: febra1976
Z dubbingiem nie wychodzi wtedy gdy robią go ''nieprofesjonalni'' aktorzy
Z dubbingiem w filmach nigdy nie wychodzi. Kto by go nie robił.

Offline
febra1976 //grupa Sfora kontestatora » [ Hana Tsu Vachel (exp. 7367 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: Uxon
Łatwiej wtapiają się w świat, gdy słyszą, że kto inny gra, a kto inny mówi, niż podczas spoglądania na napisy? Śmiem wątpić. Chyba że mają problemy z czytaniem. Ale w takim przypadku dużo lepiej od dubbingu sprawdza się profesjonalny lektor.
Co do spoglądania jednocześnie na napisy i oglądanie jakichś gorących scen, zdarza mi się czasami nie ogarnąć wszystkiego. Nie wiem może to wynika z mojej ułomności.
Natomiast w filmach z lektorem rzadko zapamiętuję prawdziwą barwę głosu aktora, dlatego dubbing wcale by mi nie przeszkadzał. W Niemczech mają aktorów wyspecjalizowanych w odgrywaniu co większych gwiazd zagranicznego kina, barwa głosu itp. Nie licząc profesjonalnie przygotowanego materiału (dialogi, postsynchrony, efekty dźwiękowe). A u nas wystarczy że aktor jest rozpoznawalny i już go biorą, a potem są takie kwiatki jak np. Tomasz Kot w NecroVision.

Liczba czytelników: 475822, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53802 wątków oraz napisali 675882 postów.