To na pewno na poważnie? Może to tylko część kampanii marketingowej. Wyjście z ciała OK, przejęcie organizmów żywych OK, ale "przejęcie" kubka? Jak to fabularnie wyjaśnią?
Najbardziej urzekł mnie fragment z papierem toaletowym... Można się zamienić w papier, a potem przyczaić na takiego potwora w zakamarkach kosmicznego kibla...