Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands (PC)

Wildlands bardzo dobrze się zapowiada, mam tylko nadzieję że koordynowanie takich fajnych akcji będzie wymagane ze względu na poziom trundności. Jeżeli czteroosobowy team graczy bez problemu będzie mógł po prostu wbić się wszędzie z ogniem i mieczem drzwiami frontowymi, to produkcja bardzo wiele straci.

Gra naprawdę zapowiada się genialnie, ale jak w każdej grze w której jest co-op wszystko będzie zależeć od zgranego teamu. Z tego co słyszałem będzie można wpaść jak rambo do bazy przeciwnika tyle, że wtedu wiadomo nasz cel może zacząć uciekać i misja się komplikuje.

Dobrym patentem byłoby zaimplementowanie, w przypadku podniesienia alarmu zaczyna lecieć czas od przybycia posiłków przeciwnika, czy coś w tym stylu.
Ale znów, gra powinna być trudna, żeby tego wsparcia wroga nie traktować jako ,,o fajnie, więcej zabawy", ale żeby się go się bać i albo do niego nie dopuścić, albo zwiać nim przybędzie. To by dopiero wymusiło skrupulatne przygotowanie akcji przez cały team.

Igi, trochę się udzielasz więc wróć do nas!

Gdzie mam wrócić?

No tu, wszędzie! Na Wolność, masz być codziennie! Ja wiem, że to nie to samo co kiedyś, ale...

Że my gorszego sortu tak?

Zmurszali trochę.