Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Hideo Kojima uważa, że gry wkrótce lepiej przekażą emocje niż kontakt z prawdziwymi ludźmi - komentarze

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]3 kudos
Kojima powinien zacząć się leczyć. Pewnie jest samotnikiem zapatrzonym w wirtualny świat i nie jest wstanie dostrzec wartości jakimi są relacje międzyludzkie, bo je zatracił i teraz próbuje je stworzyć w wirtualnym świecie. Dla mnie to co mówi, to objaw upadku człowieczeństwa.



Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: remik1976
Kojima powinien zacząć się leczyć. Pewnie jest samotnikiem zapatrzonym w wirtualny świat i nie jest wstanie dostrzec wartości jakimi są relacje międzyludzkie, bo je zatracił i teraz próbuje je stworzyć w wirtualnym świecie. Dla mnie to co mówi, to objaw upadku człowieczeństwa.
Czytam artykuł, czytam i myślę sobie: "ten człowiek zwariował". Wyjąłeś mi z ust ten komentarz remik.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Taa.Akurat.U mnie w przedszkolu wiedzą o co chodzi.
A jeśli chodzi o Kojimę. Japończycy w ogóle są jacyś dziwni. Te ich mangi ,anime ,dziewczynki z twarzą 10- latki i cyckami Dody .Według mnie to dewianci są ,o jakieś ludzkie uczucia bym ich nie podejrzewał .Cała ich nadzieja więc w technologii.

Offline
kobbold //grupa Growi Bohaterowie » [ Master Chief (exp. 1760 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Z tym upadkiem społeczeństwa to bym nie przesadzał, bo to tylko jeden koleś jest, to raz. Dwa to co mówi to wynika z kultury w jakiej się wychowywał, a Japończycy są dosyć oziębli jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie. Nic dziwnego, że facet szuka jakiejś innej formy okazywania uczuć skoro kultura w której się wychował mu to, może nie zabrania, ale mocno ogranicza, bo nie wypada.

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
@kobbold może określenie trochę mocne i pewnie kilka godzin przed napisaniem tego posta bym tak nie napisał, ale przypadkowo YT podrzucił mi taki filmik zanim pojawił się ten news z pewnego japońskiego show telewizyjnego gdzie te japońskie durnie wyizolowały na półtora roku jednego gościa. Show polegało na tym, że gość spędzał czas w odosobnieniu i był na starcie pozbawiony wszystkiego i to dosłownie. Nie miał żadnych przedmiotów codziennego użytku nawet ubrania i jedzenia. Miał żyć z tego co wygra na loteriach. Jedzonko dali mu dopiero jak wyraźnie zaczął chudnąć. Po półtora roku takich tortur ku uciesze widzów, bo show było bardzo popularne gość nie był w stanie żyć w społeczeństwie. Nie potrafił rozmawiać z ludźmi. Zniszczyli gościa odcinając go od relacji międzyludzkich. Tak więc Kojima robi z siebie błazna taką wypowiedzią i nie wie co mówi.

Mówisz, że tylko jeden koleś i do tego z Japonii. Nieprawda. Jest pierwszym, który publicznie mówi o tym, że coś sztucznego może być lepsze niż relacje międzyludzkie. Po co szukać tak daleko w Japonii takich jak on? Wystarczy się rozejrzeć dookoła jak technologia negatywnie wpływa na relacje międzyludzkie. Telefony, komputery to taki Kojimowy lepszy świat, który miał pomagać w relacjach, a chyba działa zupełnie odwrotnie, bo ludzie się od siebie odsuwają i to jest bardzo widoczne. Takich jak on są miliony tylko są nieświadomi tego lub zwyczajnie tego nie dostrzegają.

Pewnie znowu naciągnąłem tą wypowiedź bardziej pod siebie, bo jednak Kojima nie powiedział, że chce zastąpić tym relacje między ludźmi tylko, że mogą być lepsze, ale jednak sądzę że on jest wstanie myśleć o tym, że można je zastąpić. Trochę jak próby poprawiania natury przez ludzi. Każdy chce stworzyć coś lepszego, ale nikomu się to nie udaje, bo nie da się poprawić czegoś co jest doskonałe.

Liczba czytelników: 475820, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53799 wątków oraz napisali 675870 postów.