Cytat: PabloMG
Fox46 @ o ciekawych faktach mówisz o tym nie wiedziałem że Capcom chciał mieć wkład w produkcji filmów ale teraz wszystko jasne dlaczego wychodzą tak słabo.
O Capconie miałem na myśli tych RE animacjach komputerowych.
Zaś tych filmowych to Miała być koncepcja przy produkcji Japonia,USA,UK. Jeszcze czytałem w CLICK! w 1999 roku że trwają prace nad filmem i rozmowy. I w dużej mierze chcieli skupić się na nieco bardziej rozwiniętych wydarzeniach z RE1 z 1997 roku. No ale ostatecznie nie wypaliło
i wyszedł film jaki wyszedł czyli tak jakby to sobie wyobrażał Paul W.S. Anderson.
Bo nie można zrobić Filmu 1:1 jak w grze nie mając do tego pełnej zgody twórców (CAPCOM)
Wyjątkiem tu jest Mortal Kombat gdzie widzimy turniej wojowników przeniesiony na ekran + rozwinięty ten wątek. A wszystko za sprawą iż Ed Boon wydał 100% zgodę i sam tez czuwał nad filmem, może nie tak jak by tego chciał ale miał oko na poszczególne elementy, doradzał itp:.
Pomyśleć co by było gdyby ED powiedział "NIE" jak wtedy film by wyglądał........... TEKKEN też jest takim dobrym przykładem gdzie ludzie opowiadający za markę powiedzieli "NIE" i wyszedł z tego kicz.
Jedynie co mnie dziwi że w MK2 film Ed Boon wydał zgodę na przeniesienie tak słabego scenariusza na Ekran kinowy. BO MK1 znacznie lepszy niż MK2.