Resident Evil 6 (PS3)

Jednak ten RE również nie jest zbyt przychylnie oceniany przez graczy. Głos recenzentów to jedno, ale najważniejszy to należy do adresatów. Może po takiej fali znienawidzenia Capcom pomyśli nad formą kolejnych części RE.

Czytałem o problemach wersji konsolowej. Ludzie kupowali cyfrówkę pre-order, a w dniu premiery gra nie odpala. Szło to obejść, przez reinstalkę, ale kolejny problem, wciąż nie naprawiony zresztą, to fakt, że posiadacz cyfrówki nie łupnie w koopie z posiadaczem pudełka. Capcom pewnie łatkę już robi, a podejrzewam, że przez takie rzeczy ten hejt poszedł... bo kto by się nie wkurzył zresztą

Łatka jest już na PSN.


Recenzent też jest adresatem. Jest takim samym graczem jak Ty.

Tacy ludzie się nie rozumieją że nie ocenia się gry za to czym NIE jest, a za to czym jest, czyli, jeśli wierzyć recenzjom, całkiem udanym miksem horroru z grą akcji. Bardzo chętnie w to pogram jak tylko wyląduje a PC, a ocenę na Metacriticu zignoruję. Zresztą kto przy zdrowych zmysłach kieruje się nią przy zakupie?

UP: No RE6 z Horrorem nic nie ma wspólnego prędzej grą akcji.

"Spośród blisko 2500 przyznanych not, aż 2380 to oceny negatywne, z czego znamienita większość to ‘’zera’’. Skąd taka fala nienawiści?"
I te 2380 to głupie zagrywki tak zwanych "Trolii internetowych" więc tam zawsze takie akcje idą nie ma co się dziwić, każdy się bardziej z tego śmieje aniżeli bierze to na serio. Ja osobiście sam wybuchłem śmiechem jak widziałem te ocenę graczy. To żadna nowość, szczególnie na tym portalu

To trochę tak jak by przed premierą w ogóle gry nie widzieli na oczy i kupili w ciemno.

Ja jeszcze nie grałam w tą odsłonę, ale po pooglądaniu materiałów z gry na pewno się na niej nie zawiodę. Ludzie to potrafią na wszystko narzekać i trudno im dogodzić.