Cytat: Szajch
Fox - już przymykam oko na pierdoły, które wypisujesz w temacie o MGS, ale tutaj już przesadziłeś.
Po pierwsze - ta gra ma sens tylko w pojedyńczym, bo coop został źle zaprojektowany.
Po drugie - ta część jest tak prosta, że można ją przejść w butach narciarskich i z kebabem w ręku. Jedyne, co jest trudne, to wycalakowanie i ostatni poziom, który trzeba odblokować poprzez znajdźki.
A na "dwóch", jak to powiedziałeś gra się miliard razy trudniej, niż samemu. Nie wspominam nawet o 4.
Zagraj kiedyś w coś, albo chociaż zobacz jakiś filmik na necie, zanim zaczniesz pisać na temat gry.
Tee a ty masz 5-8 lat ?? nie, więc jak dla ciebie taka gra może być trudna, a dla takiego dziecka nie ?? głupoty gadasz to że dla ciebie jest łatwa to nie znaczy ze dla dziecka będzie tak samo łatwa jak dla ciebie. Tak jak już pisałem Gra jest Frustrująca , na dwóch się łatwiej gra bo pomagasz sobie na wzajem, a jak ktoś nie potrafi grać to się gorzej gra proste i logiczne. Trzeba umieć grać zespołowo od tego jest Co-Op.
No i nie piernicz że MGS:Rising poszedł dobrą stronę że zrobili z niego Slashera.... bo cię śmiechem zabiję, taki fan MGS....
I nie zasłaniajcie się że wyszły nowe gierki bo w złym okresie gra wyszła, grę można kupić i w pudełkowej i w cyfrowej dystrybucji, kto chciał to kupił i tyle, Nawet jakby wyszła w okresie Styczeń/Luty to i tak by się słabo gra sprzedała. Tu też jest wina samych twórców Raymana bo tych części jest już od cholery, i tez co roku dostajemy coraz to nowsze części, po prostu przejadł się Rayman. Za rok zapewne znowu dostaniemy kolejną część Raymana
Skoro 3 dzieci ode mnie z rodziny ta gra odrzuciła po jednym dniu grania to ja się nie dziwę że słabo się sprzedała