"Patcha? Imho gra jest już w dość znacznym stopniu załatana. Sam ją przeszedłem dopiero jakieś pół miesiąca temu i nie napotkałem jakichś uprzykrzających granie bugów."
Koledze Inho chodziło chyba że nie trzeba ściągać iluś tam GB tylko od razu jest np. w wersji 2.0 (2.1 jest nowy i waży tylko 50 MB więc na to nie ma co liczyć). Ja np. mam 1 w wersji premierowej z dokupionym uaktualnieniem. Instalacja wygląda tak: najpierw podstawa potem do wyboru -ściąganie z internetu lub wgrywanie uaktualnienia z płyty do Edycji Rozszerzonej i czekanie na kompilację -można sobie iść na jakiejś 2-3h. Ktoś powie żebym kupił sobie nowszy procesorek ale mam jaki mam i nic nie poradzę -spełnia wymagania do gry. Potem chyba tez jeszcze coś tam aktualizuje. To był też powód dla którego przez chwilę rozważałem czy po prostu nie kupić wersji ER -właśnie żeby nie mieć tych problemów -i być może tak zrobię za jakiś czas ale nie za taką kasę. A swoją drogą -dlaczego producent nie proponuje np. akcji wymiany wersji -daję moje oryginały z podstawową wersją i uaktualnieniem i za opłatą za nośnik + opłaty manipulacyjne (bo za grę zapłaciłem i to na samym początku ceny premierowe -co też powinno mieć znaczenie) mam wymianę na zwartą płytę z wersja ER. Niech nikt nie pisze że się nie da bo odsyłam do udzielanej gwarancji na nośnik przy nowych tytułach. Po prostu się nie chce dystrybutorowi. Powiem tak, ja teraz jak mnie bardzo robak nie ciśnie i pojawia się tytuł który chcę i będę miał ale nie od razu, bo nie ma musu (na niektóre tytuły mus jest i płaczę i płacę już w dniu premiery) to czekam z premedytacją -nawet nie chodzi o niższe ceny -ale wolę mieć wersję w miarę zaktualizowaną, poprawioną, może za jakiś czas z jakimiś DLC, dodatkami a nie: płytka z wersja premierową -instalacja i potem masakra z aktualizacjami które ważą czasami drugie tyle co gra.