Jezu,Shuwi toż na naszych potrawach można by kulinarną orgię zrobić.
A dla maluczkich zostają hot-dogi,hamburgery i kebaby

No kebaba też lubię o... zjeść, ale tylko czasami, takiego tureckiego, na baraninie.
Bo z samej baraniny to uwielbiam gulasz z kaszą i burakami

Ja się muszę przyznać że czasem jak mnie głodek przyprze do muru to jakieś frytki czy hamburgera skonsumuję.

Moje to pierogi, wszelkie możliwe rodzaje, mogą być leniwe, ruskie, ze szpinakiem, owocami, mięsem obojętnie. Ogólnie jestem mączny chłop .

A pierogi z płuc? Albo z dziczyzny? mniam
głodny jestem

Taa,wiemy.Ze smoków,kłusowniku jeden. Wytępiłeś wszystkie smoki i teraz sie obżerasz.Jeszcze Ci to łuską smoczą w gardle stanie.

Moja Rada Nadzorcza zrobiła ostatnio parę razy "chłodnik" czyli zupę na zimno.Na upały w sam raz,to w zasadzie jak mi się zdaje sałatka z pomidorów,ogórków i czegośtam jeszcze zalana jogurtem i czerwonym barszczem.Najpierw kręciłem nosem,co to ma być,ale zasmakowało mi.

Chłodnik byłby całkiem atrakcyjny...
gdyby nie to, że jest zupełnie niejadalny
Zresztą mój lekarz mi zabronił

Ale próbowałeś?
I zmień lekarza na Eskimosa.

Próbowałem, niestety... chłodnik zalicza się do niejadalnej dla mnie paszy, tak jak np. bŁotwinka