Shadowrun: Hong Kong to kolejna część odświeżonej serii Shadowrun, za którą stoi studio Harebrained Schemes.
Shadowrun: Hong Kong po Returns oraz Dragonfall, przenosi gracza do tytułowego Hongkongu. Historia opowiada wydarzenia z 2056 roku. Stając na czele grupy shadowrunnerów (najemników) musimy zapobiec wielkiemu złu, które nadciąga z końcowej fazy konspiracji przygotowywanej od trzech dekad. Wszystko to w otoczeniu miasta Chińskiej Republiki Ludowej jako oazy spokoju, politycznej równowagi oraz harmonii.
Ta odsłona serii, podobnie jak poprzednie, oparta jest na papierowym systemie o tej samej nazwie. Mamy zatem do czynienia z grą cRPG wyposażoną w izometryczny rzut kamery oraz turowy system walki. Klimat produkcji to niezmiennie cyberpunkowe fantasy, a więc krasnoludy potrafiące hakować czy elfy mogące wchodzić do Matriksa - specjalnego wymiaru dedykowanemu tylko i wyłącznie uniwersum Shadowrun.
Mechanika Shadowrun: Hong Kong pozwala na niemal to samo, wraz z odpowiednimi usprawnieniami, co poprzedniczki. Nasz zespół wskakuje na wyższe poziomy doświadczenia, dzięki czemu rozdysponowujemy punkty pomiędzy poszczególnymi bohaterami, a przez to uzyskujemy nowe zdolności pasywne oraz aktywne.
Oprawa wizualna reprezentowana jest przez ręcznie rysowane, dwuwymiarowe tła, które zostały znacznie wzbogacone od premiery ostatniej części tego cyklu. Uległy powiększeniu, a także intensyfikacji przedmiotów interaktywnych na ich obszarze.
Z marką Shadowrun witamy się już po raz trzeci. Kiedy w 2013 roku debiutowało Returns, a więc wielki powrót cyberpunkowego systemu RPG, nikt nie zdawał sobie sprawy z potencjału, jaki drzemie w przeni...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler