Dead Island: Definitive Collection to zbiorcze wydanie dwóch pierwszych odsłon serii Dead Island. W skład kolekcji wchodzi więc Dead Island oraz Dead Island Riptide - produkcje oparte na nowym silniku znanego z Dying Light. Dodatkowo w pakiecie znalazły się dodatki Bloodbath Arena, Ryder White, Survivor Pack, Fashion Victim oraz minigra Dead Island Retro Revenge - będącą dwuwymiarową bijatyką, dostępną jedynie w zestawie Definitive Collection.
Dead Island to pełny szybkiej akcji survival horror z elementami RPG opracowany przez studio Techland. Program jak sam tytuł wskazuje, nawiązuje do słynnych filmów z zombie w roli głównej, a dedykowany jest komputerom PC oraz konsoli Xbox 360 i Playstation 3!
Głównym bohaterem Dead Island jest mężczyzna, który trafia na tajemniczą wyspę, pełną żywych trupów. Ponieważ wszystkie oszołomy zaczynają zmierzać w jego stronę, chwyta za najbliższą deskę czy też rurkę i zaczyna walkę o przetrwanie. W trakcie rozgrywki dowiaduje się coraz więcej na temat miejsca w którym przebywa oraz o swojej przeszłości, bowiem nie pamięta nic ze swojego dotychczasowego życia, prócz wybuchu oraz dziewczyny o imieniu Emily.
Prócz stalowych prętów, desek, drągów itd. w Dead Island znajdujemy także sporo broni palnej, niestety skromna ilość amunicji wymaga bardzo uważnego strzelania i liczenia każdego pocisku. W sytuacjach kryzysowych możliwe jest także wykorzystanie znalezionych na wyspie pojazdów, umożliwiających szybsze przemieszczanie się po opanowanych przez zombie terenach.
Dead Island nie jest typową grą akcji, dlatego też autorzy wrzucili do rozgrywki sporą ilość zagadek logicznych. Ich rozwikłanie wymaga nie tylko zręczności lecz także sprytu i umiejętności myślenia. Część z nich opiera się na zasadach fizycznych, pozostałe natomiast wymagają poszukiwania i następnie wykorzystywania określonych przedmiotów.
Dead Island Riptide to kolejna odsłona polskiej produkcji traktującej o zombie. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki, za jej opracowanie odpowiada wrocławski Techland.
Fabularnie mamy do czynienia z bezpośrednią kontynuacją historii. Nasz bohater po załatwieniu hord zombie na wyspie w końcu dostał się na statek płynący do domu. Niestety szczęście nie trwało długo. Wkrótce po wypłynięciu okazuje się, że i statek został opanowany przez nieumarłych. Z powrotem trafiamy więc na wyspę - tym razem Palanai - i na nowo rozpoczyna się walka o przetrwanie.
Nowe otoczenie sporo różni się od tego z pierwszej części. Przede wszystkim nie spotkamy tutaj tak dużej liczby zabudowań. Teraz większość miejsca zajmują dżungle i wodospady. Pojawiło się także miasto, jednak nie zajmuje ono dużego terenu na mapie. Twórcy wprowadzili również sporą zależność zabawy od pogody. Tropikalna wyspa bardzo szybko ulega przemianie. Spokojne miejsca wraz z nadejściem wielkiej ulewy zmieniają się w śmiercionośną rzekę. Zalaniu ulegają różne tereny, a w wodzie trudniej jest się poruszać i narażamy się na ataki przeciwników. Naturalnie wprowadzone zostały różnego rodzaju środki transportu, jak choćby łódki.
Spory nacisk w Dead Island Riptide położono na elementy taktyczne. Zdarzają się etapy gdzie musimy przez chwilę zabarykadować się przed napierającą grupą zombie. Dobrze jest wtedy skorzystać z elementów otoczenia, gdyż mogą się one okazać pomocne w chwilowym zatrzymaniu żądnych krwi nieumarłych, a my w tym czasie wymyślamy drogę ucieczki.
Jeśli chodzi o dostępny arsenał to nadal mamy spory wybór. Przede wszystkim jako broń możemy wykorzystać praktycznie każdy element otoczenia. Tak więc nie zabrakło wszelkiej maści kijów, siekier itp. Dużo więcej znajdujemy natomiast broni palnej. Wykorzystując te narzędzia możemy na wiele sposobów poradzimy sobie z zombiakami. Ponadto pojawiły się całkiem nowe potwory, m.in. poczwara, która z odległości rzuca w nas swoim ciałem.
Wydane w 2011 roku Dead Island i debiutujące 2 lata później Dead Island Riptide nie były wybornymi grami. Pierwowzór narobił dużo szumu za sprawą fenomenalnego trailera, po którym oczekiwaliśmy nie wi...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler