Ridge Racer Unbounded (XBOX 360)

ObserwujMam (2)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (2)

Zapowiedź gry Ridge Racer Unbounded (XBOX 360)


Materdea @ 15:22 13.01.2012
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Seria Ridge Racer jest z nami już od 1993 roku. Wtedy ukazała się pierwsza część, zatytułowana po prostu Ridge Racer.

Seria Ridge Racer jest z nami już od 1993 roku. Wtedy ukazała się pierwsza część, zatytułowana po prostu Ridge Racer. Cykl z każdą kolejną odsłoną zyskiwał coraz większe grono sympatyków. Najnowsza część o podtytule Unbounded, która ukaże się w marcu tego roku, może powiększyć tę społeczność, lecz jest ryzyko odepchnięcia od siebie sporej ilości weteranów. Wszystko to przez liczne zmiany i usprawnienia, nie do końca zgodne z początkowymi założeniami.


Więcej filmów z Ridge Racer Unbounded


Następny tytuł tego iście japońskiego cyklu (mimo iż za Unbounded biorą się panowie ze studia Bugbear Entertainment, czyli twórcy FlatOuta i Segi Rally) zupełnie zejdzie z drogi obranej przez poprzedniczki. Zamiast smukłego i perfekcyjnego wchodzenia w zakręty, pięknych i przede wszystkim czysto wykonanych wiraży, wjedziemy wprost na kolumnę blokującą nam drogę, by uzyskać cenne sekundy. Jeśli podążają za nami przeciwnicy, to tym lepiej - zawalą się na nich gruzy, a to da nam jeszcze większą przewagę. Gdy Namco Bandai zgłosiło się do Bugbear z ofertą współpracy, ci oczywiście podjęli wyzwanie, lecz nie zamierzali porzucić wypracowanych przez tyle lat rozwiązań. Z drugiej jednak strony postawili na coś nowego, coś, co zapewni powiew świeżości serii.



Te wszystkie zmiany dotkną przede wszystkim modelu jazdy, który zostanie całkowicie przerobiony. Gra zostanie napakowana licznym filmowymi elementami (rozbijanie oponentów, demolowanie otoczenia, niszczenie różnych obiektów, dających nam potencjalny skrót, ale także dynamiczne najazdy kamery itp.). Teraz zmaganiom w Shatter Bay bliżej będzie do takich produkcji jak Burnout Paraidse: The Ultimate Box, Split/Second czy Midnight Club. Nie obejdzie się także bez nitra, specjalnego dopalacza dającego momentalnego „kopa” samochodowi. Za to możemy, niestety, zapomnieć o licencjonowanych wozach. Wszystkie auta staną się autorskimi projektami developerów, odpowiednio podrasowane i odpicowane, tak by prezentowały się okazale. Na szczęście każde z nich zdobędzie swoje unikalne cechy, np. jedna furka szybciej rozpędzi się do 100 km/h, druga zaś zyska na przyczepności, dzięki temu łatwiej utrzymamy się na trudnych zakrętach.

Bez wątpienia, ważną częścią składową Unbounded będzie edytor tras. Całość bazuje na systemie „kwadratowych bloków”. Jest to nic innego, jak fragment miasta, który zawiera jednocześnie dany element toru, np. wyskocznię, szykanę, ostry zakręt, itd.. Dowolność w układaniu tych figur geometrycznych będzie naprawdę ogromna – możemy wykonać prostą linię lub lokację o wymiarach 8x8, bowiem wszystkich fragmentów ma być aż 64!



Szczególnie może się podobać model odpowiedzialny za uszkodzenia pojazdu. Każdy kontakt z przeciwnikiem zostawi ślad, choćby minimalny, np. zarysowania na lakierze. Warto wspomnieć, że auta dostaną swój poziom „zdrowia”, wyświetlany nad nimi, co pozwoli na monitorowanie jego stanu przez cały wyścig. Jak wspomniałem, otoczenie jest całkowicie interaktywne: możemy zniszczyć barierkę, uszkodzić murek, gdzieniegdzie rozwalić filar itd..

Doświadczenie gromadzone przez lata nie powinno pójść na marne. Fiński developer wie, jak robić tego typu gry i myślę, że możemy być spokojni o finalną jakość produkcji. Co prawda jest kilka elementów wymagających dopieszczenia (widocznych na różnych gameplay'ach), ale do premiery zostało jeszcze sporo czasu, więc twórcy z pewnością to poprawią. Obawiam się tylko, że tytuł nie odniesie spektakularnego sukcesu komercyjnego, gdyż przedstawia oklepane schematy widziane już mnóstwo razy. Pozostaje trzymać kciuki i wyczekiwać marca!

Podsumowanie:
Europejskie studio tworzące kolejną część serii japońskiej gry wyścigowej - brzmi intrygująco. Niestety, jak na razie nie ma w tym nic fascynującego - wszystkie elementy widzieliśmy już w innych grach. Jak to się przyjmie, okaże się w marcu tego roku.
Zapowiada się bardzo dobrze

Screeny z Ridge Racer Unbounded (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?