Crackdown 2 (XBOX 360)

ObserwujMam (17)Gram (4)Ukończone (2)Kupię (2)

Zapowiedź gry Crackdown 2 (XBOX 360)


Kacperex @ 02:34 05.02.2010
Tomasz "Kacperex" kacperowski

W segmencie sandboxów bez wątpienia od kilku lat prym wiedzie seria Grand Theft Auto. Jednak co jakiś czas wychodzą mniej lub bardziej udane tytuły, które zapewniają kilka godzin atrakcyjnej zabawy.

W segmencie sandboxów bez wątpienia od kilku lat prym wiedzie seria Grand Theft Auto. Jednak co jakiś czas wychodzą mniej lub bardziej udane tytuły, które zapewniają kilka godzin atrakcyjnej zabawy. Jednym z nich był wydany w 2007 roku Crackdown. Realtime Worlds oddało graczom wielki, otwarty świat, dobrą linię fabularną oraz nadludzkie umiejętności głównego bohatera. Gracze chwalili deweloperów za ich pracę, co zaowocowało sequelem. Crackdown 2 zostanie wydany w ciągu najbliższych kilku tygodni i ma aspiracje do tego, by ponownie wywołać spore zamieszanie na rynku.



Crackdown 2 ukaże nam wydarzenia, mające miejsce po zakończeniu części pierwszej, w której to główny bohater rozprawił się z trzema rywalizującymi ze sobą gangami. Kiedy mieszkańcy mogli odetchnąć z ulgą, miasto stanęło w obliczu zagłady. W Pacific City panuje epidemia, którą wywołał tajemniczy wirus. Zaraza rozpowszechnia się w piorunującym tempie, zmieniając mieszkańców w zombie. Sytuacja wymyka się spod kontroli. Do życia powołana zostaje organizacja, mająca za zadanie zapobiec panującemu chaosowi. Niestety, agencja zostaje wyparta przez grupę przestępczą o nazwie Cell, która powoli przejmuje kontrolę nad miastem. Ostatnią deską ratunku jesteś Ty, drogi graczu!



Jak już wspomniałem, ponownie będzie nam dane przemierzać rozległe ulice Pacific City - miasta, które jest prawdziwym rajem dla przestępców. Miejsce praktycznie niczym nie różni się od tego, znanego z pierwszej części gry. Rozkład ulic w stu procentach pozostał taki sam. Jedynie niektóre budynki zostały zmienione lub zastąpione innymi. Zabieg ten na pewno jest dobrym rozwiązaniem, gdyż każdy gracz, który obcował z Crackdown, będzie czuł się jak w domu i od razu przejdzie do akcji. Od pierwszych minut zabawy otrzymamy dostęp do całej metropolii. Zatem nie będziemy musieli pokonywać poszczególnych etapów tylko po to, aby odblokować kolejne dzielnice.

Autorzy zapewniają, że nie chcą tworzyć nowej gry, a jedynie zmodernizować to, co zaprezentowali nam w pierwszej odsłonie. Twierdzą, że fundament rozgrywki nie ulegnie zmianie. Nadal będziemy robić to co chcemy i kiedy chcemy. Duży nacisk zostanie położony na naszych przeciwników. Jako że mamy do czynienia z zombie, rywal ten będzie wymagający. Wraz z rozwojem naszej postaci, nasi oponenci staną się coraz silniejsi. Zombie, wbrew pozorom, nie będą typowym mięsem armatnim, a wyrafinowanym wrogiem. Wszystko to sprawi, że rozgrywka pod każdym względem stanie się bardziej wymagająca.



Jeśli obawiacie się, że nie wystarczy Wam broni do rozwalania żywych trupów, to mogę Was uspokoić. Twórcy zadbali o to, aby nie zabrakło różnorodnego ekwipunku. Prócz znanych nam już narzędzi masowej zagłady otrzymamy szereg nowych, a wśród nich: ulepszoną pod każdym względem strzelbę, rail guna oraz samoprzylepne granaty. Jako że nasz bohater jest pół-człowiekiem, pół-cyborgiem, został wyposażony w zaawansowany technologicznie pancerz. Pozwala on na szybkie bieganie, dalekie skoki, a przy okazji skutecznie ochrania nasze ciało przed niesprzyjającymi czynnikami. Dodatkowo ponownie otrzymamy możliwość poruszania się pojazdami, które będziemy mogli modyfikować. Wieża strzelecka na dachu autobusu? Czemu nie. Z nowinek warto wspomnieć, że fani podniebnych lotów otrzymają do dyspozycji helikopter!

W grze, prócz kampanii dla pojedynczego gracza, otrzymamy także tryb kooperacji (maksymalnie czterech graczy). Znalazło się też miejsce na tryb "deathmatch" dla maksymalnie 16 osobników. Zaniepokoić może jedynie fakt, że prace nad Crackdown 2 trwają w innym studiu deweloperskim. Na szczęście, w skład Ruffian Games wchodzi kilka osób odpowiedzialnych za „jedynkę”, więc tytuł nie został oddany w całkiem obce ręce. Gra, podobnie jak część pierwsza, wyjdzie tylko i wyłącznie na konsolę Xbox360.

Podsumowanie:
W Crackdown 2 zagram choćby z czystej ciekawości. Przy jedynce bawiłem się kapitalnie, a swobodne poruszanie się po rozległej metropolii dawało ogromną frajdę. Mam nadzieję, że twórcy udoskonalą produkt, eliminując uciążliwe rozwiązania zawarte w poprzedniej części. Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią... premiera Crackdown 2 :)
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Crackdown 2 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLizardman   @   17:10, 22.02.2010
o to fajnie gralem w jedynke i mysle ze w 2 bedzie wiecej akcji
0 kudosLizardman   @   17:12, 22.02.2010
szkoda tez ze sa zombiaki a nie gangi