Nie można prowadzić wojny bez odpowiedniego wyposażenia, każdy o tym wie. Jako, że akcja gry toczyć się będzie w czasach nam współczesnych, do naszej dyspozycji oddane zostanie w miarę standardowe wyposażenie. Karabin maszynowy, granatnik oraz dodatki w postaci garści granatów i noża bojowego – w to uzbraja nas na starcie matka Ameryka. Rynsztunek został podzielony na kilka różnych rodzajów, tak zwanych „kitów” , przydających się w określonych sytuacjach. Dla przykładu, na „demo kit” złoży się shotgun wraz z materiałami wybuchowymi, z kolei korzystając z przybornika snajperskiego otrzymamy wszystko to, co jest niezbędne dla cichego zabójcy – ze snajperką na czele. Do pokonania wrogów posłużyć nam mogą również bronie pośrednie, takie jak zdalnie sterowany ostrzał moździerzowy, czy możliwość wezwania wsparcia artyleryjskiego. Nie zrezygnowano również z jednego z ważniejszych elementów - dla wcześniejszych części cyklu - jakim bez wątpienia jest możliwość korzystania z różnych środków transportu. W Bad Company będziemy mogli wejść do czołgu, czy jeepa oraz zasiąść za sterami helikoptera.

Chociaż premiera planowana jest dopiero na przyszły rok, już na chwilę obecną można śmiało powiedzieć, że również od strony technicznej produkt prezentuje się niezwykle obiecująco. Dzięki autorskiemu silnikowi graficznemu – Frostbite -, zostaniemy uraczeni niezwykłymi efektami świetlnymi, czy realistycznie wyglądającymi wybuchami. Do tego oczywiście dochodzi świetna fizyka i wspomniane odwzorowanie zniszczeń. O jakości produktu może dodatkowo świadczyć fakt, że każdy najmniejszy odłamek będzie osobno cieniowany, nie tracąc przy tym niczego z płynności rozgrywki. To, co na pewno nie ulegnie zmianie, to walki toczone na naprawdę dużych mapach, z których te, mające rozmiary 32 na 32 kilometry wcale nie będą największymi.

Na ile rzeczywistość pokryje się z faktyczną jakością dzieła Digital Illusions, przyjdzie nam przekonać się w 2008 roku. Zważywszy na fakt, że żaden konkretny termin nie jest znany, możemy wywnioskować, że zarówno twórcom jak i wydawcy zależy, aby gracze otrzymali produkt o jak najwyższej jakości, spełniający nawet najbardziej wygórowane oczekiwania. Niestety, pecetowcy wciąż żyć będą w niepewności, ponieważ na dzień dzisiejszy oficjalne prace trwają nad wersjami na konsole Xbox360 oraz Playstation3. Pozostaje nie tracić nadziei…