Neverend (PC)

ObserwujMam (33)Gram (18)Ukończone (8)Kupię (3)

Zapowiedź gry Neverend (PC)


bigboy177 @ 00:00 14.07.2005
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Engine graficzny jaki stworzyli panowie z Mayhem Studios jest równie nowatorski jak fabuła gry. Otóż aby uzyskać jak najlepszy efekt gra połączy wspaniałe, renderowane w czasie rzeczywistym postacie oraz obiekty; z prerenderowanymi krajobrazami. Nie mam pojęcia jak to się będzie sprawdzać w rzeczywistości, ale widząc screeny mam wrażenie, że wszystko funkcjonuje w bardzo dobry sposób. Prezentowany obraz będzie oczywiście w pełni trójwymiarowy, możliwe będzie obracanie kamery i obserwowanie dynamicznych walk z wielu różnych punktów. Efekty czarów oraz inne efekty specjalne dodatkowo wzbogacą piękny, magiczny obraz wylewający się z monitorów komputera.



Skoro już o laniu wspomniałem, to warto napisać o tym co poleje się z głośników. Autorzy postarali się aby Neverend był w stanie obsłużyć najnowsze efekty dźwiękowe dostępne w systemie EAX 2.0 oraz EAX 3.0. Dzięki nim, będąc w lesie usłyszymy echo, stojąc na skraju przepaści owieje nas zimny wiatr, a podczas posiadówy w karczmie podsłuchamy rozmowy innych gości, dochodzące z każdej strony. Dźwięk oraz muzyka na pewno będą bardzo dobre i pomogą w zagłębieniu się w wirtualny świat.

Podsumowanie:
Po przeglądnięciu informacji o grze jestem przekonany, że producent postara się uczynić z Neverend dzieło zasługujące na uwagę. Osoby lubiące przebywać w świecie magii, tajemniczości i fantastycznego piękna znajdą w świecie gry wszystko czego poszukują. Na podróż w poszukiwaniu szczęścia Agavaen oraz własnego wyruszymy już w sierpniu za sprawą firmy PLAY, która jest polskim dystrybutorem gry.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Neverend (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?