Mythos (PC)

ObserwujMam (35)Gram (4)Ukończone (3)Kupię (5)

Mythos - klasy postaci (PC)


zvarownik @ 16:02 14.12.2010
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Już w przyszłym roku europejscy fani sieciowych zmagań rodem z gier hack’n’slash dostaną kolejną, atrakcyjną propozycję - Mythos. Z tej okazji dzisiaj przedstawimy Wam poszczególne klasy postaci, które czekają na ujarzmienie.

Już w przyszłym roku europejscy fani sieciowych zmagań rodem z gier hack’n’slash dostaną kolejną, atrakcyjną propozycję - Mythos. Z tej okazji dzisiaj przedstawimy Wam poszczególne klasy postaci, które czekają na ujarzmienie.

Piromanta

Jak sama nazwa sugeruje, gość od dziecka przejawiał niezdrowe zapędy do zabawy z ogniem. Swoje moce nie wykorzystuje jednak do podpalania firanek i okolicznych zagród dla zwierząt, a do walki z niezliczonymi hordami złych mocy rodem zza zachodniej granicy. Piromanta ma możliwość rozwijania trzech drzewek umiejętności, co sprawia, że jest to postać bardzo konfigurowalna. Jednym z atutów domorosłego odpowiednika dziewczynki z zapałkami jest możliwość walki na dystans, w czasie której ciska płonącymi pociskami, niczym rasowy czarodziej. W tym trybie nosi dumną nazwę „Zaklinacz Płomieni”.



„Ostrze Spopielenia” czyni z niego wojownika lubującego się w zwarciach na bliską odległość. Magiczna broń i ognista tarcza ochronna sprawiają, że jest szalenie niebezpieczny i każdy, kto znajdzie się w odległości metra, nie wyjdzie z walki bez oparzeń.

„Mistrz Zwęglenia” kontroluje z kolei stworzenia, które podobnie jak swój pan należą do tych z gatunku „It’s hot in here”. Milusińscy gryzą, drapią, biją i palą, jak rasowi kibice po i w trakcie meczów piłkarskich. Jednym słowem, facet ma klasę i zdecydowanie jest „hot”.




Technolog

Druga klasa, której asem w rękawie jest smykałka do wszelkiego rodzaju nowinek technicznych, a także broni palnej. Jego również rozwija się w trzech kierunkach, w zależności od upodobań.



„Strzelec Wyborowy” na pistolet mówi tata, a strzelba to jego matka. Siłę ognia dodatkowo wzmacnia potężnymi zaklęciami. Wykorzystuje je również do poprawienia celności w walce na wielkie odległości (śmiem twierdzić, że to protoplasta snajpera). Jednym słowem, rzecz dla fanów strzelanek.

„Grenadier” ma w nosie pociski małego kalibru. Jeżeli coś nie ma potencjału wybuchowego o współczynniku przynajmniej 1,5 kilotony, to on co najwyżej odpali tym papierosa. Włada potężnymi granatami, zastawia wybuchowe pułapki, ale także wprowadza w błąd przeciwników, którzy biorą swoich ziomków za wrogów. Przebiegły łobuz.

Jeżeli w dalszym ciągu zlewasz tą postać, to być może zainteresuje cię „Mistrz Pocisków”. Wieżyczki obronne i drony, to jego specjalność. Ponadto facet w dzieciństwie przebywał na obozie medycznym, gdzie oprócz sztuki reanimacji manekina, nauczył się także leczenia rannych. W razie potrzeby może w pewien sposób zastępować medyka.



Nimrod

Ten umięśniony, niczym najsławniejszy polski siłacz, facet nie jest mocny tylko w gębie i na wiejskich dyskotekach. Jest szalenie niebezpieczny w spotkaniach pierwszego stopnia i śmiało może startować na najlepszego pracownika firmy ochroniarskiej „Mięśniak”. Napędza go rozlewająca się jucha, z której czerpie siły witalne i wzywa na pomoc sługusów.



„Szkarłatna Dłoń” poluje na potwory, a dzięki krwi wypływającej z powalonych cielsk, przejmuje nad nią kontrolę. To jednak nie wszystkie atuty tej mutacji. Walające się po ziemi szczątki przeciwników przemienia w wybuchowe pociski. Ponadto jego kompanami na wezwanie są osobniki walczące na dystans i te wpadające w szał walki, gdy tylko zwietrzą krew.

„Mistrz Ostrzy” doskonale opanował sztukę walki bronią białą. Tnie i sieka na plasterki wszystko, co znajdzie się w jego polu rażenia. Nie lubi bawić się z pojedynczymi stworami, preferuje walkę z przynajmniej kilkoma łotrami, których zdejmuje w szaleńczym tańcu śmierci. Jednak nie samym machaniem mieczykami człowiek żyje, jak trzeba, potrafi też zablokować i sparować ataki wymierzone w jego cielsko. Niebezpieczny i zwinny kolega.

Ostatnią możliwością rozwijania tego wojownika jest „Krwawy Siepacz”. Toż to ciekawa bestia! Potrafi zamienić się w zabójczą mgłę, która porusza się na niewielkie odległości i niszczy wszystko, co w nią wejdzie. Nieobca jest mu także broń. Atakuje szybko i celnie, a po spotkaniu z nim każdy gość leży plackiem na ziemi, niczym pan Zenon po kilku głębszych i czeka na światełko w tunelu. Siepacz prawie jak pijawka wysysa siłę życiową z rannych wrogów, sprawiając, że oni… wybuchają. Ajj, takiego osobnika nie powstydziliby się nawet w Mortal Kombat. „Finish Him!”



Ekipa Mythos prezentuje się zacnie, a możliwości rozwijania poszczególnych bohaterów w trzech kierunkach sprawiaja, że zabawa może być naprawdę zróżnicowana. To jak będzie, którą klasę wybierzesz jako tę jedyną?

Podsumowanie:
Jak widać, klasy postaci znacznie różnią się od siebie, a co najważniejsze, wyłamują się ze standardowego kanonu "wojownik, mag, kapłan". Może być ciekawie!
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Mythos (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudossilverkin   @   19:04, 14.12.2010
Czekamy i zobaczymy co z tego wyjdzie Uśmiech
0 kudosLothar_666   @   19:18, 17.12.2010
Jeśli od czasów, zanim gra przeszła do Frogstera, nic się nie zmieniło (a w sumie to można wywnioskować po filmikach), to bicie levelu będzie niemiłosiernie nudne. Ale mogę (i mam taką nadzieję) się mylić 8-)
0 kudosszutmen   @   12:39, 31.12.2010
Nwet dobrz sie pszetstawia Uśmiech ))))
0 kudosDam1910   @   14:28, 26.01.2011
Jeśli ta gra to[ nie będzie monotonne lvlowanie no to idzie na +
Ale sądząc po gameplayu to raczej zostane przy WoWie